Serwery Concorda oficjalnie wyłączone! Co dalej z grą Firewalk Studios?

Nie każda gra wideo odnosi sukces. W branży elektronicznej rozrywki, w której konkurencyjność stoi na wysokim poziomie, nawet najwięksi deweloperzy mogą nie trafić w gusta graczy. Tak stało się z Concord, ambitną strzelanką online od Firewalk Studios, która niespodziewanie zakończyła swoją działalność zaledwie dwa tygodnie po oficjalnej premierze. Co doprowadziło do tak szybkiego zamknięcia i co to oznacza dla graczy?

Szybki koniec

Concord zadebiutował 23 sierpnia 2024 roku, jednak już 6 września jego serwery zostały wyłączone, a gra przestała być dostępna. Co spowodowało tak dramatyczny obrót wydarzeń? Jak tłumaczą sami twórcy, niektóre elementy gry "nie zadziałały tak, jak zamierzano". W efekcie, liczba aktywnych graczy spadła do poziomu, który uniemożliwił sprawne funkcjonowanie gry, a czas oczekiwania na mecze stał się nie do zniesienia.

Reklama

Sprzedaż gry również nie spełniła oczekiwań. Z szacowanymi 25 tys. sprzedanymi egzemplarzami (PlayStation 5 i PC) na koncie, Concord nie miał najmniejszych szans na osiągnęcie popularności, na jaką liczyli twórcy projektu. Ta niepowodzenie zmusiło Firewalk Studios i PlayStation do podjęcia radykalnej decyzji o natychmiastowym wyłączeniu serwerów i wycofaniu gry z cyfrowych sklepów, jak PlayStation Store, Steam i Epic Games Store.

Obawy graczy

Chociaż decyzja o zamknięciu Concorda została przyjęta przez wielu z ulgą, nie brakuje również niepokoju o przyszłość deweloperów z Firewalk Studios. W czasach, w których coraz częściej słyszy się o zwolnieniach w branży gier, pojawiły się pytania o losy zespołu, który stworzył grę. Czy studio da radę podnieść się po tej porażce, czy też stanie się kolejną ofiarą fali redukcji etatów?

Na oficjalnym profilu platformy X (dawniej Twitterze) Concord opublikowano krótką wiadomość z podziękowaniami dla graczy, którzy wzięli udział w podróży po galaktyce Concord. Jednak na tym kończą się dobre wieści dla miłośników tej produkcji. Poza tym przedstawiciele na razie milczą.

Czy Concord wróci na rynek?

Mimo szybkiego zamknięcia, PlayStation i Firewalk Studios ogłosili, że pracują nad możliwością przywrócenia Concorda w przyszłości, być może w modelu free-to-play. To daje nadzieję na powrót gry chociaż tak naprawdę jeszcze nic nie zostało potwierdzone. Tymczasem gracze, którzy kupili grę, mogą liczyć na zwroty poniesionych kosztów, które są już realizowane.

Dla nielicznych fanów świata Concord nie wszystko jest stracone. Jeden z odcinków nadchodzącego serialu Amazona "Secret Level" zostanie osadzony właśnie w uniwersum gry Firewalk Studios. Data premiery ustalona została na 10 grudnia 2024 roku, dla twórców może być ostateczny test na sprawdzenie zainteresowania marką.

Umarł Concord, niech żyje Astro Bot

Ostatni piątek, moment zamknięcia serwerów Concorda, był smutnym dniem dla graczy i całej branży, ale w tym samym czasie miały miejsce także miłe akcenty. Tego samego dnia PlayStation wypuściło swoją kolejną dużą produkcję - Astro Bota na PS5. W przeciwieństwie do Concorda, Astro Bot zbiera świetne recenzje i zapowiada się na jeden z hitów 2024 roku. Dla społeczności PlayStation to z pewnością miła odmiana po niespodziewanej klęsce, jaką było zamknięcie serwerów gry Firewalk Studios.

Upadek Concorda to w pewnym sensie przykład tego, jak nieprzewidywalny może okazać się rynek gier wideo. Nawet duże produkcje, wspierane przez gigantów, jak PlayStation, nie mają gwarancji sukcesu. Kluczowe jest nie tylko stworzenie atrakcyjnej rozgrywki, ale także utrzymanie zaangażowania graczy. Czas pokaże, czy Concord dostanie drugą szansę, oby tylko nie było za późno.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Concord | Firewalk Studios
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy