Rise of the Tomb Raider z mikropłatnościami
Najnowsza odsłona przygód Lary Croft idzie z duchem czasu.
Microsoft zdradził, że Rise of the Tomb Raider będzie miał wbudowaną obsługę mikropłatności; planowane są również płatne DLC i Season Pass. Wirtualne pieniądze będzie można wydawać na tak zwane Karty Ekspedycji.
Dzięki nim poza głównym wątkiem fabularnym będzie można otrzymać dostęp do lepszych pancerzy, umiejętności (np.: bandażowania bez używania surowców) i wizualnych modyfikatorów (w stylu Big Head Mode).
Karty Ekspedycji będą możliwe do zdobycia w trakcie normalnej rozgrywki, ale niecierpliwcy z zasobnymi portfelami będą mogli użyć systemu mikrotransakcji by szybciej wejść w ich posiadanie.
W kwestii Season Passa - na razie wiadomo, że kosztować będzie równowartość 30 dolarów amerykańskich i zawierać:
- Endurance mode - coś na kształt trybu survival, w którym najbardziej liczy się to, jak długo przeżyjemy
- Baba Yaga: The Temple of the Witch - nowy grobowiec do splądrowania
- Cold Darkness Awakened, w którym będziemy walczyć z falami zainfekowanych drapieżców
- Nowe bronie, ubrania i Karty Ekspedycji - wszystko dostępne w momencie premiery, a dostępny wachlarz dodatków będzie stopniowo rozszerzany przez 4 kolejne miesiące.
Nowy Tomb Raider nie otrzyma trybu multiplayer. Zamiast tego będziemy mieli możliwość powtarzania eksploracji odwiedzonych już lokalizacji celem uzbierania jak największej ilości punktów z wykorzystaniem wspomnianych wyżej Kart Eksploracji lub sprzętu zebranego w późniejszej grze.
Gra powinna trafić do sklepów w wersji na Xboksa One i X360 już 10 listopada. Użytkownicy innych platform będą musieli poczekać do bliżej nieokreślonego momentu latem przyszłego roku.
Autor: Robert Multan