Resident Evil 2: Udostępniono modyfikacje, które pozwalają wcielić się w wiedźmina Geralta i Ciri

Geralt w Resident Evil 2
Geralt w Resident Evil 2materiały prasowe

Najgorętsze premiery 2020 roku

Cyberpunk 2077 (data premiery: 16 kwietnia) O nowej grze twórców Wiedźmina moglibyśmy pisać w nieskończoność, ale - prawdę powiedziawszy - wolelibyśmy nie pisać nic i zamiast tego wreszcie w nią zagrać. Po prezentacji na targach E3 2019 jesteśmy wręcz pewni, że Cyberpunk 2077 może być nie tylko jedną z najgorętszych premier przyszłego roku, ale także jedną z najlepszych gier w dotychczasowej historii. Ogromna i różnorodna przygoda w Night City, którą przeżyjemy, wcielając się w postać początkującego najemnika - V (może to być zarówno kobieta, jak i mężczyzna), to prawdopodobnie najbardziej wyczekiwane wydarzenie nadchodzących dwunastu miesięcy. A występ Keanu Reevesa w roli naszego głównego mentora to wisienka na tym cyberpunkowym torcie.
Cyberpunk 2077 (data premiery: 16 kwietnia) O nowej grze twórców Wiedźmina moglibyśmy pisać w nieskończoność, ale - prawdę powiedziawszy - wolelibyśmy nie pisać nic i zamiast tego wreszcie w nią zagrać. Po prezentacji na targach E3 2019 jesteśmy wręcz pewni, że Cyberpunk 2077 może być nie tylko jedną z najgorętszych premier przyszłego roku, ale także jedną z najlepszych gier w dotychczasowej historii. Ogromna i różnorodna przygoda w Night City, którą przeżyjemy, wcielając się w postać początkującego najemnika - V (może to być zarówno kobieta, jak i mężczyzna), to prawdopodobnie najbardziej wyczekiwane wydarzenie nadchodzących dwunastu miesięcy. A występ Keanu Reevesa w roli naszego głównego mentora to wisienka na tym cyberpunkowym torcie.
Watch Dogs: Legion (data premiery: jeszcze nieokreślona) W kolejnej odsłonie popularnej serii Ubisoftu przeniesiemy się do Londynu przyszłości, który już tylko trochę przypomina metropolię, jaką znamy. Roboty i maszyny w dużej mierze wyparły ludzi, zapanowało bezrobocie, kamery śledzą życie obywateli na każdym kroku, sztuczna inteligencja jest tematem numer jeden, a kryptowaluty zaczęły wypierać klasyczne środki płatnicze. A co najgorsze, władzę nad miastem objęła organizacja militarna Albion, stosująca szeroko zakrojoną inwigilację i masowe aresztowania. Wojnę postanawia jej wypowiedzieć znana z poprzednich części grupa hakerów DedSec. To my pokierujemy jej działaniami - zarówno podczas cichych misji, jak i w otwartych konfrontacjach. Co ciekawe, gra nie będzie miała głównego bohatera. W Watch Dogs: Legion będziemy mogli pokierować... każdą osobą przejawiającą sympatię do DedSec. Jednym z naszych zadań będzie więc przekonywanie nieprzekonanych.
Watch Dogs: Legion (data premiery: jeszcze nieokreślona) W kolejnej odsłonie popularnej serii Ubisoftu przeniesiemy się do Londynu przyszłości, który już tylko trochę przypomina metropolię, jaką znamy. Roboty i maszyny w dużej mierze wyparły ludzi, zapanowało bezrobocie, kamery śledzą życie obywateli na każdym kroku, sztuczna inteligencja jest tematem numer jeden, a kryptowaluty zaczęły wypierać klasyczne środki płatnicze. A co najgorsze, władzę nad miastem objęła organizacja militarna Albion, stosująca szeroko zakrojoną inwigilację i masowe aresztowania. Wojnę postanawia jej wypowiedzieć znana z poprzednich części grupa hakerów DedSec. To my pokierujemy jej działaniami - zarówno podczas cichych misji, jak i w otwartych konfrontacjach. Co ciekawe, gra nie będzie miała głównego bohatera. W Watch Dogs: Legion będziemy mogli pokierować... każdą osobą przejawiającą sympatię do DedSec. Jednym z naszych zadań będzie więc przekonywanie nieprzekonanych. materiały prasowe
Ghost of Tsushima (data premiery: jeszcze nieokreślona) Ghost of Tsushima wygląda jak wymarzona gra dla wszystkich miłośników japońskich klimatów - ale nie tych baśniowych ani science-fiction, tylko realistycznych/historycznych. Jego akcja będzie się toczyć w 1274 roku, kiedy to Kubilaj, wielki chan mongolski, postanawia zaatakować feudalną Japonię, łakomiąc się na jej bogactwa. W produkcji studia Sucker Punch wcielimy się w samuraja, którego rodzina i przyjaciele zostają wymordowani podczas inwazji Mongołów. Od początku naszym zadaniem będzie dokonanie aktu zemsty oraz obrona Kraju Kwitnącej Wiśni przed napastnikiem. Ghost of Tsushima będzie grą akcji z otwartym światem, który będziemy mogli przemierzać zarówno pieszo, jak i konno. Jednym z filarów rozgrywki będzie walka. Autorzy przygotowują dla nas wiele rodzajów broni oraz gadżetów, które będziemy mogli wykorzystać w starciach z przeciwnikami.
Ghost of Tsushima (data premiery: jeszcze nieokreślona) Ghost of Tsushima wygląda jak wymarzona gra dla wszystkich miłośników japońskich klimatów - ale nie tych baśniowych ani science-fiction, tylko realistycznych/historycznych. Jego akcja będzie się toczyć w 1274 roku, kiedy to Kubilaj, wielki chan mongolski, postanawia zaatakować feudalną Japonię, łakomiąc się na jej bogactwa. W produkcji studia Sucker Punch wcielimy się w samuraja, którego rodzina i przyjaciele zostają wymordowani podczas inwazji Mongołów. Od początku naszym zadaniem będzie dokonanie aktu zemsty oraz obrona Kraju Kwitnącej Wiśni przed napastnikiem. Ghost of Tsushima będzie grą akcji z otwartym światem, który będziemy mogli przemierzać zarówno pieszo, jak i konno. Jednym z filarów rozgrywki będzie walka. Autorzy przygotowują dla nas wiele rodzajów broni oraz gadżetów, które będziemy mogli wykorzystać w starciach z przeciwnikami. materiały prasowe
Ori and the Will of the Wisps (data premiery: 11 marca) Graliście w Ori and the Blind Forest? Jeśli nie, to koniecznie nadróbcie zaległości. To zdecydowanie jedna z najlepszych metroidvanii, jakie kiedykolwiek graliśmy, i gra, której posiadacze PlayStation mogli pozazdrościć właścicielom Xboksów (wszak ukazała się tylko na konsole Microsoftu oraz pecety). Wiele wskazuje na to, że podobnie będzie z jej sequelem, zatytułowanym Ori and the Will of the Wisps (który również ukaże się tylko w wersjach na komputery osobiste oraz Xboksy). W grze czekać na nas będzie m.in. mnóstwo zróżnicowanych i ślicznie zaprojektowanych lokacji oraz przebudowany, bardziej dynamiczny niż dotychczas model walki. Uwaga - podobnie jak "jedynka", kontynuacja będzie przeznaczona raczej dla doświadczonych graczy.
Ori and the Will of the Wisps (data premiery: 11 marca) Graliście w Ori and the Blind Forest? Jeśli nie, to koniecznie nadróbcie zaległości. To zdecydowanie jedna z najlepszych metroidvanii, jakie kiedykolwiek graliśmy, i gra, której posiadacze PlayStation mogli pozazdrościć właścicielom Xboksów (wszak ukazała się tylko na konsole Microsoftu oraz pecety). Wiele wskazuje na to, że podobnie będzie z jej sequelem, zatytułowanym Ori and the Will of the Wisps (który również ukaże się tylko w wersjach na komputery osobiste oraz Xboksy). W grze czekać na nas będzie m.in. mnóstwo zróżnicowanych i ślicznie zaprojektowanych lokacji oraz przebudowany, bardziej dynamiczny niż dotychczas model walki. Uwaga - podobnie jak "jedynka", kontynuacja będzie przeznaczona raczej dla doświadczonych graczy. materiały prasowe
Marvel's Avengers (data premiery: 15 maja) To powinna być prawdziwa gratka dla fanów uniwersum Marvela. Marvel's Avengers to przygodowa gra akcji, której fabuła rozpoczyna się w tak zwanym Dniu A, w którym to zostaje otwarta nowa, zaawansowana siedziba Avengersów. Niestety, uroczystość nie przebiega zgodnie z planem, bo w tym samym czasie w okolicy dochodzi do potężnych wybuchów. O całą sytuację zostają oskarżeni sami superherosi, którzy będą teraz musieli przywrócić sytuację do porządku. W Marvel's Avengers będą na nas czekać dziesiątki etapów, na których będziemy stawiać czoła rozmaitym złoczyńcom. Wcielimy się w popularnych bohaterów, wśród których nie zabraknie Hulka, Iron Mana czy Thora. Gra po premierze ma być stale rozwijana.
Marvel's Avengers (data premiery: 15 maja) To powinna być prawdziwa gratka dla fanów uniwersum Marvela. Marvel's Avengers to przygodowa gra akcji, której fabuła rozpoczyna się w tak zwanym Dniu A, w którym to zostaje otwarta nowa, zaawansowana siedziba Avengersów. Niestety, uroczystość nie przebiega zgodnie z planem, bo w tym samym czasie w okolicy dochodzi do potężnych wybuchów. O całą sytuację zostają oskarżeni sami superherosi, którzy będą teraz musieli przywrócić sytuację do porządku. W Marvel's Avengers będą na nas czekać dziesiątki etapów, na których będziemy stawiać czoła rozmaitym złoczyńcom. Wcielimy się w popularnych bohaterów, wśród których nie zabraknie Hulka, Iron Mana czy Thora. Gra po premierze ma być stale rozwijana. materiały prasowe
The Last of Us II (data premiery: 29 maja) Na kontynuację The Last of Us czekamy już od 2013 roku. Od trzech lat wiadomo, że prace nad nią trwają, i wygląda na to, że w 2020 w końcu poznamy ciąg dalszy historii Joela i Ellie. Część druga rozpocznie się kilkanaście lat po zakończeniu "jedynki". Ellie (która tym razem będzie grywalną bohaterką) ma już dziewiętnaście lat i próbuje ułożyć sobie życie. Jednak przed nią do stoczenia kolejna walka, w której będzie musiała stawić czoła zarówno ludziom, jak i zombie. Spodziewamy się przede wszystkim znakomitej fabuły oraz gęstego klimatu, ale także efektownych strzelanin i emocjonujących sekwencji skradankowych. Czyli po prostu kolejnej porcji tego, czym poczęstowało nas studio Naughty Dog za pierwszym razem.
The Last of Us II (data premiery: 29 maja) Na kontynuację The Last of Us czekamy już od 2013 roku. Od trzech lat wiadomo, że prace nad nią trwają, i wygląda na to, że w 2020 w końcu poznamy ciąg dalszy historii Joela i Ellie. Część druga rozpocznie się kilkanaście lat po zakończeniu "jedynki". Ellie (która tym razem będzie grywalną bohaterką) ma już dziewiętnaście lat i próbuje ułożyć sobie życie. Jednak przed nią do stoczenia kolejna walka, w której będzie musiała stawić czoła zarówno ludziom, jak i zombie. Spodziewamy się przede wszystkim znakomitej fabuły oraz gęstego klimatu, ale także efektownych strzelanin i emocjonujących sekwencji skradankowych. Czyli po prostu kolejnej porcji tego, czym poczęstowało nas studio Naughty Dog za pierwszym razem. materiały prasowe
Half Life: Alyx (data premiery: marzec) Co prawda, gracze, którzy od lat domagali się trzeciej części Half-Life, nie tego oczekiwali, ale na bezrybiu i headcrab ryba. Half-Life: Alyx to spin-off, którego akcja będzie się toczyć pomiędzy pierwszą a drugą odsłoną cyklu. Jego główną bohaterką będzie tytułowa Alyx Vance, która wspólnie z ojcem będzie rozpracowywać Kombinat, czyli potężne ugrupowanie obcych, sprawujące władzę nad kulą ziemską od czasu tzw. incydentu Black Mesa. Jedną z najbardziej kontrowersyjnych decyzji dotyczących gry jest ta związana z wykorzystaniem gogli VR. Te będą obowiązkowe dla każdego, kto będzie chciał poznać historię Alyx. Jeśli zaliczacie się do tej grupy, lepiej już dziś przypomnijcie sobie o waszych świnkach-skarbonkach.
Half Life: Alyx (data premiery: marzec) Co prawda, gracze, którzy od lat domagali się trzeciej części Half-Life, nie tego oczekiwali, ale na bezrybiu i headcrab ryba. Half-Life: Alyx to spin-off, którego akcja będzie się toczyć pomiędzy pierwszą a drugą odsłoną cyklu. Jego główną bohaterką będzie tytułowa Alyx Vance, która wspólnie z ojcem będzie rozpracowywać Kombinat, czyli potężne ugrupowanie obcych, sprawujące władzę nad kulą ziemską od czasu tzw. incydentu Black Mesa. Jedną z najbardziej kontrowersyjnych decyzji dotyczących gry jest ta związana z wykorzystaniem gogli VR. Te będą obowiązkowe dla każdego, kto będzie chciał poznać historię Alyx. Jeśli zaliczacie się do tej grupy, lepiej już dziś przypomnijcie sobie o waszych świnkach-skarbonkach. materiały prasowe
Gods and Monsters (data premiery: jeszcze nieogłoszona) O tej grze nie możemy póki co zbyt wiele napisać. Nie można mieć nawet pewności, że ujrzy ona światło dzienne w 2020 roku. Na tę chwilę Gods and Monsters wygląda na mocno uproszczoną, baśniową wersję Assassin's Creed: Odyssey (zresztą za tę produkcję odpowiada ten sam zespół). Jej akcja będzie się toczyć w starożytnej Grecji, a dokładnie na jednej z tamtejszych wysp, wypełnionych po brzegi mitycznymi kreaturami. Gracz wcieli się w zapomnianego bohatera, którego bogowie obdarzyli nadnaturalnymi zdolnościami. Będzie on musiał sprostać wielu heroicznym próbom, by ocalić mieszkańców Olimpu. Na jego drodze stanie wiele potworów, z którymi będziemy walczyć zarówno na lądzie, jak i w powietrzu. Gra odznacza się kolorową, przyjemną dla oka oprawą.
Gods and Monsters (data premiery: jeszcze nieogłoszona) O tej grze nie możemy póki co zbyt wiele napisać. Nie można mieć nawet pewności, że ujrzy ona światło dzienne w 2020 roku. Na tę chwilę Gods and Monsters wygląda na mocno uproszczoną, baśniową wersję Assassin's Creed: Odyssey (zresztą za tę produkcję odpowiada ten sam zespół). Jej akcja będzie się toczyć w starożytnej Grecji, a dokładnie na jednej z tamtejszych wysp, wypełnionych po brzegi mitycznymi kreaturami. Gracz wcieli się w zapomnianego bohatera, którego bogowie obdarzyli nadnaturalnymi zdolnościami. Będzie on musiał sprostać wielu heroicznym próbom, by ocalić mieszkańców Olimpu. Na jego drodze stanie wiele potworów, z którymi będziemy walczyć zarówno na lądzie, jak i w powietrzu. Gra odznacza się kolorową, przyjemną dla oka oprawą. materiały prasowe
Final Fantasy VII Remake (data premiery: 3 marca) Nie wiem, czy pisalibyśmy tutaj o tej grze, gdyby był to zwykły remake. Co prawda, Final Fantasy VII Remake będzie w dużej mierze wierny oryginałowi, ale... No właśnie, po pierwsze - przebudowa warstwy graficznej jest w tym przypadku tak spektakularna, że można powiedzieć, że to w zasadzie całkiem nowa (i nowoczesna) gra. Po drugie - autorzy nie poprzestali na opowiedzeniu tej samej historii, co za pierwszym razem, tylko postanowili ją wyraźnie rozbudować. Wreszcie po trzecie - przestarzałe mechaniki odświeżono tak, by dostosować je do współczesnych standardów (na przykład walka będzie bardziej dynamiczna niż poprzednio). Jedna kontrowersyjna sprawa to decyzja o wydaniu gry w kilku częściach.
Final Fantasy VII Remake (data premiery: 3 marca) Nie wiem, czy pisalibyśmy tutaj o tej grze, gdyby był to zwykły remake. Co prawda, Final Fantasy VII Remake będzie w dużej mierze wierny oryginałowi, ale... No właśnie, po pierwsze - przebudowa warstwy graficznej jest w tym przypadku tak spektakularna, że można powiedzieć, że to w zasadzie całkiem nowa (i nowoczesna) gra. Po drugie - autorzy nie poprzestali na opowiedzeniu tej samej historii, co za pierwszym razem, tylko postanowili ją wyraźnie rozbudować. Wreszcie po trzecie - przestarzałe mechaniki odświeżono tak, by dostosować je do współczesnych standardów (na przykład walka będzie bardziej dynamiczna niż poprzednio). Jedna kontrowersyjna sprawa to decyzja o wydaniu gry w kilku częściach. materiały prasowe
Dying Light 2 (data premiery: jeszcze nieokreślona) Jedna z dwóch polskich gier, na które bardzo liczymy w przyszłym roku. W Dying Light 2 przeniesiemy się w czasie o piętnaście lat do przodu w stosunku do części pierwszej. Tym razem przeniesiemy się do jednej z europejskich metropolii (prawdopodobnie będzie to fikcyjne miejsce), w której znowu staniemy w szranki z setkami, jeśli nie tysiącami zombie, a także niebezpiecznymi ugrupowaniami tworzonymi przez ludzi. Jednak, podobnie jak dotychczas, nie zawsze będziemy musieli walczyć - równie dobrze będziemy mogli spróbować się zakraść albo uciec. W Dying Light 2 twórcy kładą duży nacisk na fabułę. Ta w dużej mierze ma być nieliniowa, a nasze decyzje mają mieć realny wpływ na środowisko gry. Do prac nad scenariuszem zaangażowano samego Chrisa Avellone'a, eksperta znanego z takich przebojów, jak PlaneScape: Torment, Star Wars: Knights of the Old Republic II czy Fallout: New Vegas.
Dying Light 2 (data premiery: jeszcze nieokreślona) Jedna z dwóch polskich gier, na które bardzo liczymy w przyszłym roku. W Dying Light 2 przeniesiemy się w czasie o piętnaście lat do przodu w stosunku do części pierwszej. Tym razem przeniesiemy się do jednej z europejskich metropolii (prawdopodobnie będzie to fikcyjne miejsce), w której znowu staniemy w szranki z setkami, jeśli nie tysiącami zombie, a także niebezpiecznymi ugrupowaniami tworzonymi przez ludzi. Jednak, podobnie jak dotychczas, nie zawsze będziemy musieli walczyć - równie dobrze będziemy mogli spróbować się zakraść albo uciec. W Dying Light 2 twórcy kładą duży nacisk na fabułę. Ta w dużej mierze ma być nieliniowa, a nasze decyzje mają mieć realny wpływ na środowisko gry. Do prac nad scenariuszem zaangażowano samego Chrisa Avellone'a, eksperta znanego z takich przebojów, jak PlaneScape: Torment, Star Wars: Knights of the Old Republic II czy Fallout: New Vegas. materiały prasowe
Doom Eternal (data premiery: marzec) Tak naprawdę nowego Dooma powinniśmy mieć już za sobą. Premiera gry była pierwotnie planowana na 2019, ale ostatecznie (miejmy nadzieję!) Bethesda przesunęła ją na marzec 2020. Miejmy nadzieję, że id Software dobrze wykorzystało dodatkowy czas i że Doom Eternal wypadnie jeszcze lepiej od ostatnich odsłon kultowej serii. W Doom Eternal poznamy ciąg dalszy historii przedstawionej w poprzedniej części, ponownie wcielając się w pogromcę demonów, którego celem będzie powstrzymanie piekielnych zastępów zagrażających Ziemi. Podczas rozgrywki weźmiemy udział w jatkach toczących się zarówno na błękitnej planecie, na Marsie, na jego księżycu - Fobosie, a także w alternatywnych wymiarach.
Doom Eternal (data premiery: marzec) Tak naprawdę nowego Dooma powinniśmy mieć już za sobą. Premiera gry była pierwotnie planowana na 2019, ale ostatecznie (miejmy nadzieję!) Bethesda przesunęła ją na marzec 2020. Miejmy nadzieję, że id Software dobrze wykorzystało dodatkowy czas i że Doom Eternal wypadnie jeszcze lepiej od ostatnich odsłon kultowej serii. W Doom Eternal poznamy ciąg dalszy historii przedstawionej w poprzedniej części, ponownie wcielając się w pogromcę demonów, którego celem będzie powstrzymanie piekielnych zastępów zagrażających Ziemi. Podczas rozgrywki weźmiemy udział w jatkach toczących się zarówno na błękitnej planecie, na Marsie, na jego księżycu - Fobosie, a także w alternatywnych wymiarach. materiały prasowe
Assassin's Creed: Ragnarok/Legion (data premiery: jeszcze nieogłoszona) Podobnie jak w przypadku Gods and Monsters, nie możemy mieć stuprocentowej pewności, że nowy Assassin's Creed trafi do sklepów w tym roku. Tym bardziej, że tak naprawdę wciąż wiemy o nim bardzo mało. Ba, nie widzieliśmy jeszcze nawet żadnych screenów z gry! Póki co wiadomo jedynie tyle, że kolejna odsłona kultowej serii najprawdopodobniej przeniesie nas do epoki wikingów. Yves Guillemot, prezes Ubisoftu, zdradził, że tym razem otrzymamy coś w rodzaju hybrydy Assassin's Creed: Odyssey oraz Assassin's Creed: Unity. Ma to oznaczać ni mniej, ni więcej tyle, że akcja gry będzie się toczyć w dużym, otwartym świecie, ale opowiedziane w niej historie będą bardziej zwarte.
Assassin's Creed: Ragnarok/Legion (data premiery: jeszcze nieogłoszona) Podobnie jak w przypadku Gods and Monsters, nie możemy mieć stuprocentowej pewności, że nowy Assassin's Creed trafi do sklepów w tym roku. Tym bardziej, że tak naprawdę wciąż wiemy o nim bardzo mało. Ba, nie widzieliśmy jeszcze nawet żadnych screenów z gry! Póki co wiadomo jedynie tyle, że kolejna odsłona kultowej serii najprawdopodobniej przeniesie nas do epoki wikingów. Yves Guillemot, prezes Ubisoftu, zdradził, że tym razem otrzymamy coś w rodzaju hybrydy Assassin's Creed: Odyssey oraz Assassin's Creed: Unity. Ma to oznaczać ni mniej, ni więcej tyle, że akcja gry będzie się toczyć w dużym, otwartym świecie, ale opowiedziane w niej historie będą bardziej zwarte. materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?