Polska Grupa Zbrojeniowa wykorzystała grafikę z Battlefield 4

​Polska Grupa Zbrojeniowa zachęca do zapisania się do newslettera i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że na wpisany w odpowiednie pole adres email przychodziła następnie informacja z grafiką wybitnie przypominającą ilustrację przygotowaną przez EA dla Battlefield 4.

Sprawę ujawnił Piotr Maciążek, opisujący się na Twitterze jako ekspert rynku energetycznego. "Zaczynam rozumieć gigantyczne problemy finansowe PGZ" - napisał. Wydaje się jednak, że polska spółka w tym przypadku zaoszczędziła, ponieważ trudno podejrzewać, że Electronic Arts wiedziało o takim wykorzystaniu obrazka.

Równie interesujące, co zaistniała sytuacja, jest tłumaczenie Polskiej Grupy Zbrojeniowej, która szybko usunęła grafikę i wystosowała specjalny komunikat o nieco pokrętnej treści.

"Z uwagi na to, że newsletter jest automatycznym system odpowiedzi na zgłoszenie, zapisanym w kodzie strony www, grafika była wykorzystana przez PGZ S.A. w sposób nieświadomy. Przedmiotowa grafika została zamieszczona przez firmę odpowiadającą za utworzenie strony internetowej PGZ S.A. w ramach umowy zawartej w 2014 r." - czytamy.

Reklama

Można więc zakładać, że wspomniana ilustracja widniała w newsletterze już od czterech długich lat, zanim natknął się na nią ktoś zaznajomiony z Battlefield 4. Polska Grupa Zbrojeniowa umywa ręce i zapewnia, że zajęła się poszukiwaniem winnych.

"W zaistniałej sytuacji PGZ S.A. zaprzestała korzystania ze wspomnianej grafiki. Jednocześnie informujemy, że PGZ S.A. prowadzi analizę zapisów umowy zawartej z dostawcą usług PR oraz strony internetowej w celu zabezpieczenia potencjalnych roszczeń ze strony właścicieli własności intelektualnej" - napisano dalej.

Jeśli więc Electronic Arts - co wątpliwe - zgłosi się z roszczeniami, płacić będzie wykonawca strony internetowej, a nie Polska Grupa Zbrojeniowa, która nie jest nawet zdolna do wystosowana przeprosin w swoim komunikacie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Battlefield 4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy