Polscy strażacy w akcji. Tym razem przy pożarze sklepu w grze GTA 5

Rockstar Games planuje w przyszłym roku wydać GTA 6. Jednak zanim to nastąpi, nadal przy życiu jest utrzymywana poprzednia część serii Grand Theft Auto. W "piątce" można wykonywać mnóstwo różnych zadań i czynności. Jeden z youtuberów pokazał akcję gaszenia dużego pożaru.

GTA 5 nadal w centrum zainteresowania graczy

W ostatnich miesiącach zrobiło się bardzo głośno o GTA 6. Stało się tak głównie za sprawą grudniowego trailera, który stał się ogromnym hitem i pobił kilka rekordów na platformie YouTube. Gra ma się pojawić na konsolach najnowszej generacji już w przyszłym roku, choć niedawne plotki sugerowały, że data premiery może się nieco opuścić.

Rockstar jednak utrzymuje, że 2025 to rok, w którym na światło dzienne wyjdzie pełna wersja gry GTA 6. Jednak zanim do tego dojdzie, swój żywot będzie miała jeszcze poprzednia część - GTA 5. Produkcja ta dzięki regularnie aktualizowanemu contentowi jest bardzo chętnie odwiedzana przez graczy.

Reklama

"Piątka" ma ciągle bardzo dużą społeczność, pomimo upływu wielu już lat od premiery. W grze można wykonywać mnóstwo aktywności, a wiele z nich jest przeniesionych z życia realnego. Gra umożliwia tworzenie różnych scenek z naszej codzienności. Jeden z polskich youtuberów - "Tester Symulacji" niedawno wstawił film, w którym wcielił się w członka brygady straży pożarnej, który musi jechać do wezwania. Powodem akcji jest palący się duży sklep. Czy udało się ugasić pożar?

Pożar w znanym sklepie meblowym

Wersja gry, którą posługuje się youtuber jest znacząco zmodyfikowana. Strażacy poruszają się w polskich uniformach, a samochody są pomalowane w barwach polskiej straży pożarnej, na których też widzimy numer alarmowy z naszego kraju oraz napisy czy symbole. Członkowie ekipy strażackiej podjechali pod sklep, który jest stylizowany na słynną szwedzką Ikeę, czyli czołowego europejskiego producenta i sprzedawcę mebli.

Najpierw omówiono taktykę ugaszenia pożaru. Ogień unosił się w wielu miejscach sklepu. Youtuber najpierw wszedł wraz z kolegami do środka i rozpoczął proces gaszenia. Trwał on bardzo długo, a ogień wcale nie malał. Wyciągnięto poszkodowane osoby oraz zaalarmowano o potencjalnym zburzeniu się sklepu. Część kondygnacji uległa zawaleniu, ale prawdopodobnie na szczęście nikt nie poniósł śmierci.

To nie był koniec pracy wirtualnych strażaków w tym filmie. Następnie otrzymali wezwanie do wypadku drogowego, w którym ucierpiał motocyklista, a jego jednoślad uległ spaleniu. W ostatnich minutach widzimy, że strażacy wyruszyli do bardzo niebezpiecznego zdarzenia. Zapaliła się stacja paliw. Na szczęście udało się w porę zgasić płomienie i zapobiec eksplozji.

Oczywiście przedstawione sytuacje jest w pełni fikcyjne, ale w ten sposób możemy zobaczyć chociażby namiastkę prawdziwej pracy strażaków oraz tego, w jak dużym stopniu narażają oni swoje życie, by uratować nas ze śmiertelnego zagrożenia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: GTA 5 | Rockstar Games
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy