Katowickie studio Jujubee podzieliło się planami na nadchodzące lata, a także pochwaliło się najnowszymi wynikami sprzedaży politycznej strategii Realpolitiks, która doczeka się sequela.
Wydana w lutym tego roku produkcja pozwala graczom stanąć na czele wybranego państwa. Podczas zabawy muszą zarządzać krajem, zajmując się jednak nie tylko kwestiami wewnętrznymi, ale także międzynarodowymi. Trzeba między innymi prowadzić działania dyplomatyczne i podejmować decyzje wpływające na rozwój gospodarki. Rozgrywkę utrudniają wydarzenia - historyczne i fikcyjne.
Okazuje się, że gra cieszy się sporą popularnością - od dnia premiery sprzedano ponad 25 tysięcy egzemplarzy. Jujubee postanowiło więc pójść za ciosem i ogłosiło, że w lipcu światło dzienne ujrzy mobilna wersja tytułu, przygotowana z myślą o urządzeniach z systemami iOS i Android.
To jednak nie wszystko, ponieważ trwają już prace nad kontynuacją Realpolitiks. Szczegółów na temat projektu nie podano, aczkolwiek wiadomo, że sequel ukaże się w 2019 roku na PC z Windowsem i Mac OS oraz smartfonach i tabletach.
Jednocześnie studio postanowiło przesunąć datę premiery innej produkcji - Kursk. Zmierzający na komputery osobiste oraz konsole Xbox One i PlayStation 4 tytuł początkowo miał zadebiutować jeszcze w tym roku, ale pojawi się dopiero w pierwszej połowie następnego.
Jednym z powodów poślizgu jest rozbudowanie projektu. Michał Stępień, prezes zarządu Jujubee, tłumaczy, że początkowo gra miała zaoferować graczom 4 godziny rozgrywki. W trakcie prac rozrosła się jednak na tyle, że obecnie ukończenie całości powinno zająć znacznie więcej czasu.
Produkcja koncentruje się na rosyjskim okręcie podwodnym Kursk, który w sierpniu 2000 roku zatonął na Morzu Barentsa w tajemniczych okolicznościach wraz z załogą liczącą 118 osób. Podczas gry użytkownicy poznają przyczynę tragedii.
Developerzy już jednak przygotowują się do prac nad następcą tytułu. Projekt o roboczej nazwie Konklawe określany jest przez twórców, jako "gra przygodowo-dokumentalna typu sandbox, z elementami RPG".
Innymi słowy - pojawią się otwarty świat, a także opcja rozwoju prowadzonej postaci. Premiera odbędzie się dopiero w 2020 roku. Produkcja powstaje z myślą o PC (Windows i Mac) oraz niesprecyzowanych konsolach.
Natomiast w przyszłym miesiącu zadebiutuje komputerowa wersja Take Off - The Flight Simulator, które nieco ponad dwanaście miesięcy temu ukazało się na urządzeniach mobilnych. W grze kierujemy - jak sugeruje nazwa - samolotami.
Ponadto w pierwszym półroczu przyszłego roku Jujubee zamierza zakończyć prace nad kolejnym symulatorem. Nieogłoszony jeszcze tytuł tworzony jest na zlecenie firmy Astragon Entertainment i trafi na urządzenia z iOS oraz Android.
