Palworld stanie się darmowe? Nie mam dobrych informacji dla fanów gry
Palworld, prawdziwy fenomen tego roku, który rozbił bank na Steamie, meldując się na liście najchętniej ogrywanych produkcji w historii tej platformy, nie przejdzie na model free-to-play. Po serii spekulacji poznaliśmy przyszłe losy tej survivalowej produkcji.
Niedawno w sieci pojawił się bardzo ciekawy wywiad z Takuro Mizobe, prezesem studia Pocketpair, które odpowiedzialne jest za Palworld. Deweloper przyznał w rozmowie, że rozważa przekształcenie Palworld w darmową grę, która miałaby pełnymi garściami czerpać z modelu live-service. Twórca rzekomo bacznie przyglądał się takim tytułom jak PUBG czy Fall Guys i analizował kolejne potencjalne ruchy swojego studia. Przypomnijmy, że Palworld to prawdziwa tegoroczna sensacja. Dzieło silnie inspirowane Pokemonami kupiło serca milionów graczy - i to dosłownie. W momencie szczytom do gry zalogowało się ponad 2,1 mln użytkowników. Ta sztuka udała się zaledwie kilku innym grom na platformie Steam. Oczywiście po osiągnięciu tego absolutnego apogeum, popularność tytułu zaczęła spadać - z każdym miesiącem coraz dynamiczniej. Aktualnie Palworld nie jest w stanie przebić 50 tys. graczy w serwisie stworzonym przez Valve. Z obawy o niskie zainteresowanie grą, twórcy mieli silnie rozważyć przejście na model free-to-play wzorem kilku wspomnianych wyżej gier.
Wiemy jednak, że tak się nie stanie, a przynajmniej nie w najbliższej przyszłości. Menedżer społeczności gry, niejaki "Bucky", wystosował na oficjalnym kanale Discord dosyć długi komunikat. Pracownik studia Pocketpair przyznał, że wywiad przeprowadzony z Takuro Mizobe przeprowadzony został kilka miesięcy temu. Przez ten czas deweloperzy zrewidowali nieco swoje plany i uznali, że przejście na darmowy model rozgrywki nie jest odpowiedni dla twórców Palworlda.