Nintendo Switch pakowane w mniejsze pudełka? Ma to polepszyć sprzedaż
Kolejne zawirowania na rynku gier, a ponownie ich głównym bohaterem jest Nintendo. Japoński gigant stawia na filigranowość, by poprawić sprzedaż swojej flagowej konsoli - Nintendo Switch. Już niedługo urządzenie będzie pakowane w mniejsze pudełka.
Sporo w ostatnim czasie słyszymy o Nintendo. Niedawno wzbogaceni zostaliśmy nieoficjalnymi wieściami mówiącymi o tym, że nowa konsola od japońskiego producenta na pewno nie pojawi się na rynku przed marcem 2023 roku.
Potem sam Takashi Michizuki, czyli prezes przedsiębiorstwa, udzielił głośnego wywiadu na łamach Nikkei Asia, w którym przyznał, że nie zamierza podnosić ceny Switcha. Zaznaczył on, że co prawda koszty produkcji i transportu rosną, ale silnie chce uniknąć tzw. "wyceniania ludzi".
Teraz okazuje się, że Nintendo ma kolejny pomysł na polepszenie sprzedaży swojej flagowej przenośnej konsoli - Switcha. Według Nikkei, rzeczone urządzenia pakowane będą w mniejsze pudełka, które okrojone zostaną aż o 20% wielkości względem tego, z czym mieliśmy do czynienia do tej pory.
Celem takiej operacji jest zwiększenie ilości dostaw dla wszystkich globalnych rynków poprzez poprawę efektywności transportu. Nintendo liczy na to, że do marca przyszłego roku uda się dostarczyć do klientów 21 milionów egzemplarzy swojego produktu.
Przypomnijmy, że według najświeższych raportów sprzedaż Nintendo Switch przebiła barierę 110 milionów egzemplarzy na całym świecie. Jest to oczywiście fantastyczny wynik, ale na ten moment zauważalna jest tendencja spadkowa. Ten sam raport wskazuje, że w pierwszym kwartale bieżącego roku sprzedaż konsoli zmalała o blisko 23% względem bliźniaczego okresu w roku ubiegłym.
Zapewne już za kilka miesięcy okaże się, czy nowa taktyka japońskiego hegemona związana ze zmniejszaniem gabarytów pudełka z konsolami trafiającymi w ręce klientów, okaże się skuteczna i istotnie wpłynie na poprawę sprzedaży.