Nie żyje John Kirby - prawnik, który użyczył nazwiska słynnej postaci Nintendo

​Zmarł John Joseph Kirby Jr. Amerykański prawnik wsławił się w 1984 udaną obroną Nintendo przez zakusami Universal City Studios, która to wytwórnia argumentowała, że postać Donkey Konga nie może zostać zastrzeżona, ponieważ wirtualny goryl jest zbyt podobny do filmowego King Konga.

Kirby postawił na interesującą i przemyślaną taktykę w swoim wywodzie. Jak twierdził, Universal samodzielnie potwierdziło wcześniej, że King Kong trafił już do domeny publicznej, ponieważ potwór powstał już w 1933 roku, a wytwórnia nie pytała nikogo o zgodę podczas tworzenia nowych filmów.

Sędzia Robert W. Sweet z Nowego Jorku przyznał rację Nintendo. W ten sposób Kirby odniósł nie tylko sukces dla japońskiej korporacji, ale potwierdził jednocześnie, że Universal nie może zastrzegać elementów serii King Kong. Amerykańska wytwórnia odniosła więc podwójną porażkę.

Reklama

Sąd apelacyjny utrzymał wyrok. Nintendo dopiero raczkowało wtedy na amerykańskim rynku, lecz zwycięstwo w sądowej batalii z potężną, filmową korporacją szybko ugruntowało pozycję firmy i pomogło wykreować jej wizerunek jako poważnego gracza na rynku rozrywkowym w USA.

Dlatego też zasługi Kirby’ego sięgnęły daleko poza sale sądowe. Nintendo było tak zadowolone z obrotu sprawy, że dedykowało prawnikowi całą postać. Sympatyczna, różowa kuleczka Kirby otrzymała imię właśnie w celu uczczenia dokonać mężczyzny, debiutując w 1992 roku..

Nintendo podarowało prawnikowi - zapalonemu żeglarzowi - także nową łódź, którą nazwano - jakże by inaczej - Donkey Kong. Teraz Kirby stracił swojego imieniodawcę. John Joseph Kirby Jr. zmarł 2 października w wyniku komplikacji wywołanych przez raka krwi, 20 dni przed 80. urodzinami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nintendo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy