Seria Monster Hunter jest na rynku od wielu lat i zbudowała przez ten czas bardzo imponującą społeczność. Gracze śledzą wszystkie nowości, znają wiele szczegółów dotyczących każdej z broni, a informacje na temat potworów mają w małym palcu.
Nigdy nie była to jednak prosta gra. Pierwsze godziny ostatnich odsłon mogą nie zrobić jeszcze na nikim większego wrażenia, ale z czasem poziom trudności znacząco rośnie. Gry zaczynają wymagać większej inwestycji czasu, grindu w poszukiwaniu lepszego ekwipunku oraz znajomości bardziej złożonych mechanik.
Mimo większej bariery wejścia Monster Hunter World cieszy się ostatnio sporą popularnością. Niedługo po oficjalnej zapowiedzi Wilds, następnej odsłony serii, Capcom znacząco przecenił MHW i zorganizował akcję "Back to World". Gra błyskawicznie trafiła na listę najpopularniejszych gier Steama i znajduje się tam do teraz.
Jak okazało się w ostatnim wideo opublikowanym przez Capcom, Monster Hunter World cały czas sprzedaje się świetnie i już ponad 13 milionów kopii rozeszło się w świat. Przy okazji twórcy przypomnieli oczywiście o zapowiedzianym niedawno Wilds. Zobaczyliśmy kilka nowych, drobnych fragmentów rozgrywki. Wiemy również po wcześniejszych ogłoszeniach, że jeszcze w tym roku bliżej przyjrzymy się Monster Hunter Wilds. Dla większości społeczności jest to najbardziej wyczekiwane wydarzenie, bowiem właśnie Wilds postrzegane jest jako pełnoprawny następca World.
