Mijają dwa lata od głośnego wycieku plików z GTA 6. Tą sprawą żyli wszyscy
Dokładnie dwa lata temu branżą gier wideo wstrząsnął prawdopodobnie największy wyciek danych w całej jej historii. W sieci pojawiły się gigabajty plików prezentujących fragmenty rozgrywki z GTA 6 - najbardziej wyczekiwanej produkcji gamingowej. Teraz graczy wzięło na wspominki - już wszyscy czekają na ten głośny debiut.
Pewnej wrześniowej nocy w 2022 roku stało się coś bardzo niecodziennego, co sprawiło, że cały Internet (nie tylko ta sfera związana z elektroniczną rozrywką) zaczął huczeć. Hakerowi udało się wykraść ponad 3 GB danych z gry Grand Theft Auto 6. Sieć zalały krótkie fragmenty gameplayu z gry, rozmaite mapy, zalążki wątków fabularnych czy prezentacja mechanik dostępnych we wczesnej fazie tej produkcji.
Bardzo szybko to wydarzenie otrzymało łatkę największego wycieku w całej historii gamingowego sektora. Materiały, które wyciekły, analizowane były następnie przez bardzo długi czas na licznych forach m.in. Reddicie czy mediach społecznościowych. Fanom serii GTA bardzo zależało na tym, by posklejać wszystkie puzzle w jedną całość i wydobyć jak najwięcej treści tego, co możemy spodziewać się w szóstej odsłonie kultowej i bestsellerowej serii.
Teraz o tym fakcie postanowiło przypomnieć w serwisie X konto @GTAVI_Countdown, które regularnie publikuje rozmaite przecieki i wieści skorelowane z najbardziej wyczekiwaną grą w historii. Aktualnie jednak znajdujemy się już na zupełnie innym etapie przygotowań do zabawy w GTA 6.