Metal Gear Solid V: The Phantom Pain - tajemnicza gra to dzieło Kojimy!

Potwierdziły się krążące od pewnego czasu spekulacje - tajemnicza gra The Phantom Pain pokazana po raz pierwszy w formie trailera na gali rozdania nagród Video Game Awards to w rzeczywistości nowy projekt Hideo Kojimy!

Japończyk formalnie zapowiedział nową produkcję w czasie GDC - to Metal Gear Solid V: The Phantom Pain. W trakcie prezentacji Kojima pojawił się z twarzą obwiązaną bandażami (tak samo jak w przypadku Joakima Mogrena udzielającego wywiadu Geoffowi Keighleyowi). Następnie zaprezentowano nowy zwiastun The Phantom Pain i potwierdzono, że to pełnoprawna piąta odsłona Metal Gear Solid.

Sam Japończyk twierdzi, że gra jest wynikiem połączenia Metal Gear Solid: Ground Zeroes i The Phantom Pain. W produkcji ponownie wcielimy się w Snake'a. Ten budzi się z dziewięcioletniej śpiączki, w jaką zapadł po ataku nieznanego sprawcy na bazę, w której siedzibę miał oddział bohatera w Peace Walkerze. Teraz stracił większość swoich umiejętności, musi jednak poradzić sobie z ogromnym złem. Sam tytuł będzie projektem z otwartym światem, a jednej z postaci głosu użyczy sam Kiefer Sutherland (serial "24 godziny").

Reklama

Zaprezentowany gameplay (uruchomiony na PC, sterowano zaś... padem od X360) przedstawiał scenę znaną z pierwszego trailera The Phantom Pain - osłabiony Snake próbuje wydostać się ze szpitala, czołga się ku wyjściu. W pewnym momencie nabiera sił i staje na nogi, a potem ucieka z budynku.

Dalsza część prezentacji skupiła się bezpośrednio na silniku Fox Engine - pokazano m.in. odwzorowane szczegółowo biuro samego Kojimy. Wykorzystano też modele samego Snake'a i żołnierza z Ground Zeroes. Można było także zobaczyć fotki porównujące wirtualny wystrój pomieszczenia z prawdziwymi odpowiednikami. Robiło wrażenie! Na deser zwiastun:

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Metal Gear Solid V | Hideo Kojima
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy