Katastrofa produkcji z udziałem gwiazdy "Wiedźmina"

W skrócie:

• Ciekawy świat i fabuła osadzone w okresie I wojny światowej, ale z wieloma problemami technicznymi - tak prezentuje się Unknown 9: Awakening w wielkim skrócie.
• Walka i mechaniki skradania są interesujące, ale niedopracowane.
• Średnia ocen na Metacriticu wynosi 6,3/10, a na Steamie tytuł wzbudził bardzo małe zainteresowanie z zaledwie 169 aktywnymi graczami w dniu premiery.

Z recenzji Unknown 9: Awakening wynika, że jest to gra, która przyciąga uwagę interesującą fabułą i unikalnym światem osadzonym na progu I wojny światowej. Recenzenci docenili atmosferę oraz protagonistkę Haroonę, której nadprzyrodzone moce wnoszą świeżość do systemu walki i skradania. Gra boryka się jednak z problemami technicznymi i związanymi z mechaniką - innowacyjne pomysły nie działają płynnie, a gracze zostają zmuszeni do polegania na podstawowych atakach wręcz. Wielu recenzentów wskazuje na niedopracowanie oraz liczne błędy, które sprawiają, że jest to produkcja o niewykorzystanym potencjale.

Średnia ocen Unknown 9: Awakening na Metacriticu to 6,3/10. Można więc powiedzieć, że nie jest to ani gra dobra, ani tragiczna. Największym problemem wydaje się jednak brak zainteresowania grą na Steamie. W dniu premiery zaledwie 169 osób grało jednocześnie w Unknown 9: Awakening, a na platformie pojawiło się tylko 9 recenzji. Nie pomogło to, że główną rolę w produkcji zagrała Anya Chalotra (użyczyła i twarzy, i głosu), aktorka znana z serialu "Wiedźmin" od Netfliksa, w którym wcieliła się w Yennefer z Vengerbergu.

God is a Geek:
Unknown 9: Awakening to więcej niż przyzwoita gra, oferująca zabawną walkę i eksplorację z obsadą w większości sympatycznych dobrych bohaterów oraz zabawnymi, przerysowanymi czarnymi charakterami.
Ocena: 7,5/10

PushSquare:
Nasza obawa dotycząca Unknown 9: Awakening polega na tym, że gra wydaje się nieco chaotyczna - jak coś, co łatwo może zagubić się w natłoku innych produkcji. Choć szanujemy ambicje związane z wieloplatformową kampanią medialną, nie jesteśmy jeszcze przekonani, czy fabuła tej gry jest wystarczająco mocna, by udźwignąć takie przedsięwzięcie. Ostatecznie cieszyliśmy się z pojedynków przypominających rozwiązywanie łamigłówek i nawet bardziej prostego projektu poziomów, ale w sezonie świątecznym pełnym blockbusterów istnieje ryzyko, że Haroona, ironicznie, zniknie w cieniu.
Ocena: 7/10

TheGamer:
Nawet kiedy moje "skoki" do przeciwników były przerywane przez problemy techniczne, doskonała obsada postaci i wynalazcze mechaniki walki związane z przejmowaniem dusz sprawiały, że pozostałem zaangażowany przez całą tę wspaniale staroświecką przygodę. W kontekście rozczarowań tej generacji, to w pełni jest komplement.
Ocena: 7/10

WorthPlaying:
Unknown 9: Awakening ma potencjał. Historia i świat są fascynujące, ponieważ niewiele gier rozgrywa się na progu I wojny światowej. Moce Haroony wprowadzają intrygujący element do systemów skradania i walki. Jednak gra traci swój urok, gdy przyjrzeć się mechanikom rozgrywki, a błędy techniczne i przeciętna prezentacja znacznie obniżają jej potencjał. Po kilku poprawkach gra może stać się przyjemną propozycją dla osób szukających prostej przygody, ale nie spodziewajcie się odkryć ukrytego arcydzieła.
Ocena: 5,5/10

GamesRadar:
Jako część sieci mediów mieszanych, Unknown 9: Awakening nie jest na tyle mocna, by przyciągnąć nas głębiej do swojego uniwersum. Haroona, grana przez Anyę Chalotrę, to świetna protagonistka, a sianie chaosu za pomocą nadprzyrodzonych mocy może sprawiać przyjemność. Jednak brak dopracowania sprawia, że gra wydaje się rozdarta między tym, czym chce być, co ostatecznie osłabia jej potencjał i dostarcza nieco toporną rozgrywkę. Mimo wszystko, gra ma swój urok - ale potrzeba wysiłku, by ją pokochać.
Ocena: 5/10