Kapelusz wywołał spore zamieszanie w grze niezależnej
Sky: Children of Light to mobilna produkcja studia Thatgamecompany, wydana w lipcu 2019 roku na system iOS, a w kwietniu 2020 roku na Androida. Niepozorny tytuł opowiada o eksploracji królestwa przy użyciu specjalnej pelerynki umożliwiającej szybowanie. Jest kolorowo, sielankowo i przyjemnie.
Niedawno jednak deweloperzy wydali nową aktualizację, rozpoczynającą kolejny "sezon". Okazało się jednak, że patch wywołał spore zamieszanie wśród fanów z Chin oraz Korei. Obie te strony "konfliktu" kłócą się o to, z którego kręgu kulturowego wywodzi się dodany do gry... kapelusz.
Season of Dreams - o tej aktualizacji mowa - debiutował już 4 stycznia, wprowadzając między innymi kapelusz, uznany za inspirowany koreańskim nakryciem głowy o nazwie gat, popularnym w okresie Joseon - z szerokim rondem i wstążką do zawiązania pod brodą. Na razie wszystko w porządku.
Takie kosmetyczne gadżety nie są w grze opisane w żaden sposób, lecz nawet nieoficjalna wikipedia produkcji - tworzona przez fanów - mówiła o koreańskich korzeniach. Nagle jednak do akcji wkroczyli internauci z Chin, gdzie ostatnio popularny jest nacjonalistyczny, anty-koreański ruch.
Te osoby - trudno ocenić, czy są to prawdziwi fani, czy też rządowe konta - zaczęły szeroko komentować, że kapelusz wywodzi się tak naprawdę z Chin i jedynie został "ukradziony" przez Koreańczyków. Netease - wydawca gry w Chinach - nawoływał nawet do... poprawiania graczy.
Reżyser produkcji - Jenova Chen - eskalował jeszcze bardziej sytuację, gdy na Twitterze przeprosił za zamieszanie, ale przyznał jednocześnie, że kapelusz był inspirowany tymi noszonymi w chińskich dynastiach Song i Ming. Dodał także, że celem nowej aktualizacji nie było "podkreślanie identyfikacji historycznej". Jak można się domyślać, to zbytnio nie uspokoiło konfliktu i sprawiło tylko, że głośniejsza stała się strona koreańska i jej zwolennicy, a "wrogiem" stały się już nie tylko Chiny, ale także sam Chen, który miał "ukraść" historycznie koreański kapelusz.