Kangurek Kao zebrał niemal 15 tys. zł na walkę z pożarami w Australii

​Na początku miesiąca firma Tate Multimedia ogłosiła akcję charytatywną #Kao4Australia, która miała na celu nie tylko wypromowanie klasycznej platformówki Kangurek Kao: Runda 2, ale także zebranie pieniędzy na walkę z pożarami i ich skutkami na terenie Australii. W końcu to kangurek.

Studio zapowiadało, że cały dochód ze sprzedaży zasili konto organizacji WIRES, zajmującej się w Australii ochroną środowiska naturalnego. Brzmi całkiem szczytnie i najwyraźniej gracze zgodzili się z takim sentymentem, ponieważ tłumnie ruszyli do działania i zakupili aż 2542 egzemplarze tytułu.

Jak szybko można obliczyć, to przekłada się na 3715 dolarów, a więc około 14,5 tys. zł. Całkiem nieźle, jak na remaster produkcji wydanej pierwotnie w zamierzchłej przeszłości 2003 roku, jeszcze za czasów PlayStation 2, pierwszego Xboksa oraz GameCube. Odświeżona wersja ukazała się w 2019 r.

Reklama

Kangurek Kao: Runda 2 do czerwca ubiegłego roku nie był dostępny na Steamie, lecz twórcy - celując w nostalgię starszych graczy - postanowili przypomnieć o tym tytule, który pierwotnie zadebiutował na komputerach 4 listopada 2003, natomiast na wspomniane konsole trafił dwa lata później.

Remaster jest dość standardowy: względem oryginalnego wydania Kangurek Kao: Runda 2 dodano rozdzielczości dostosowane do dzisiejszych standardów, w tym 1080p. Do tego obsługa współczesnych kontrolerów PlayStation 4 i Xbox, a także system osiągnięć czy zapisy "w chmurze".

Cykl o Kangurku Kao to jedna z bardziej rozpoznawalnych serii platformówek 3D z Polski, inspirowania tytułami pokroju Crash Bandicoot czy Rayman. Gra skupia się na perypetiach tytułowego kangura, który musi mierzyć się ze złowrogim Hunterem, łowcą zwierząt.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kangurek Kao
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy