Japanese Drift Master: Pokazano gameplay w wersji Alpha

Japanese Drift Master to gra, na którą czeka wielu fanów produkcji traktujących o wyścigach samochodowych. Jest to rynek trudny, gdyż prym wiodą takie serie, jak FORZA, DIRT czy Need for Speed. Polska produkcja mierzy wysoko. Teraz twórcy ujawnili kolejny zwiastun przedstawiający rozgrywkę i model jazdy.

Polacy chcą podbić rynek grą wyścigową

Gra Japanese Drift Master jest jedną z najciekawiej zapowiadających się produkcji na polskim rynku gamingowym. Produkcja studia Gaming Factory czerpie bardzo dużo z filmu Szybcy i Wściekli: Tokio Drift, który okazał się być międzynarodowym hitem. Film, którego fabuła odgrywa się w Tokio opowiada o nielegalnych wyścigach ulicznych w stolicy Japonii. Teraz warszawskie studio inspiruje się tą produkcją, by stworzyć interesującą propozycję dla fanów wirtualnych wyścigów.

Reklama

Na poprzednich pokazach widzieliśmy, że gra faktycznie będzie oddawała klimat "Kraju Kwitnącej Wiśni". Otoczenie, w jakim poruszają się zawrotnie szybkie auta przypominają japońskie ulice, czy też odwzorowana jest przyroda z tamtego zakątku świata. Produkcja ma oferować także w pełni otwarty świat, o czym twórcy mówili w wywiadzie dla naszego serwisu kilka miesięcy temu.

Teraz w sieci pojawił się zwiastun pokazujący rozgrywkę w wersji Alpha. Jest to dosyć wczesna faza produkcji, więc zapewne jej stan ulegnie większym lub mniejszym zmianom. Nagranie trwa ponad pięć minut, więc możemy z niego wyciągnąć całkiem sporo informacji.

Pokaz rozgrywki Japanese Drift Master

Na filmie widzimy, jak auto sterowane przez gracza podąża uliczkami japońskiego miasta. Fizyka w tej produkcji wygląda całkiem nieźle. Auto na pierwszy rzut oka prowadzi się bardzo płynnie, nie brakuje także dymu wydobywającego się spod kół, gdy bohater kierujący samochodem wpada w poślizgi.

Udźwiękowienie Japanese Drift Master także stoi na niezłym poziomie. Ryk silnika oddaje atmosferę wyścigów samochodowych. Producenci pokazali także różne perspektywy kamery, więc mamy pewność, że także z pierwsze osoby będziemy mogli sterować naszym bardzo szybkim autem.

Do sfery graficznej można się nieco bardziej przyczepić. Pomimo tego, że gra wygląda dobrze, to nie stoi ona na poziomie czołowych wyścigowych tytułów. Warto jednak pamiętać, że jest to wersja Alpha, więc i w tym zakresie może dojść do pewnych modyfikacji. O kilka zdań na temat najnowszej publikacji z Japanese Drift Master zapytaliśmy prezesa Gaming Factory.

Japanese Drift Master jak na razie nie doczekał się oficjalnej daty premiery. Twórcy mają w najbliższym czasie ogłosić informację na ten temat.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Japanese Drift Master
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama