Gracze masowo wykupują napędy Blu-Ray do PlayStation 5 Pro
Ogłoszenie nowej wersji PlayStation 5 Pro wzbudziło ogromne emocje wśród fanów konsol Sony. Jednak nie obyło się bez kontrowersji, zwłaszcza w kontekście decyzji o braku wbudowanego napędu płyt. Ten zaskakujący ruch sprawił, że gracze zaczęli masowo wykupować zewnętrzne odtwarzacze Blu-Ray dedykowane PlayStation 5 Digital Edition, w obawie, że te wkrótce znikną z półek.
Kiedy w 2020 roku na rynku zadebiutowało PlayStation 5, Sony zaoferowało dwie wersje konsoli: standardową, z wbudowanym napędem płyt, oraz tańszą, dedykowaną cyfrowo dystrybuowanym grom, wersję bez odtwarzacza Blu-ray. Wówczas wielu graczy, skuszonych niższą ceną, wybrało wersję Digital, co wiązało się z brakiem możliwości odtwarzania fizycznych egzemplarzy gier. Odpowiedzią japońskiego koncernu na potrzeby rynku było wypuszczenie w zeszłym roku zewnętrznego napędu do PS5 Digital Edition, który umożliwił korzystanie z gier zapisanych na nośnikach Blu-ray i DVD.
Po oficjalnym ogłoszeniu okazało się, że chociaż PlayStation 5 Pro zostanie wzmocnione pod kątem wydajności, jednocześnie zostanie pozbawione wbudowanego napędu optycznego. Decyzja Sony, by skupić się na cyfrowej dystrybucji gier, wywołała mieszane reakcje. Z jednej strony gracze cenią wygodę związana z pobieraniem gier (pod warunkiem, że internet pozwala), z drugiej - wielu z nich nadal tęskni za kolekcjonowaniem pudełkowych wydań.
Efekt? Zanim jeszcze ruszyła przedsprzedaż konsoli, priorytetem stało się poszukiwanie zewnętrznego napędu, co doprowadziło do wyczerpania zapasów w największych sklepach internetowych, jak Amazon oraz Best Buy.
Wielu graczy obawiając się, że urządzenie to może szybko stać się niedostępne, zaczęli już teraz zaopatrywać się w zewnętrzne napędy. Sytuacja ta sprawiła, że napęd do PlayStation 5 Digital Edition stał się jednym z najlepiej sprzedających się peryferyjnych sprzętów na Amazonie, wyprzedzając nawet obie konsole Xbox!