Splatoon to jeden z najbardziej nietypowych shooterów na rynku. W dobie realistycznego Battlefielda czy Call of Duty czerpiącego garściami z różnych wydarzeń historycznych, Nintendo postawiło na... kolorowe postaci i mnóstwo farby. Zamiast strzelać więc do innych rywali, zalewamy się farbą, przejmując tym samym kontrolę nad jak największą ilością terenu. Gra od lat ma dużą bazę fanów i funkcjonuje jako świetna odskocznia od "normalnych" strzelanek.
Nic więc dziwnego, że ktoś postanowił wreszcie zasugerować się tym oryginalnym pomysłem i zaoferować podobne doświadczenie graczom spoza Nintendo Switcha. Niedawno powstało w rezultacie Foamstars od Square Enix, gdzie farbę zastępuje piana, a równie kolorowe postaci walczą o dominację nad przeciwną drużyną.
Jak przyznało niedawno Square Enix, Foamstars nie poradziło sobie najlepiej. Wielu z Was prawdopodobnie zapomniało o tym tytule, nie wiedziało, że istnieje albo, że miał on już swoją premierę. Gra cały czas dostępna jest wyłącznie na PlayStation 4 i PlayStation 5, początkowo była dostępna w ramach PS Plus, ale nawet ten fakt najwyraźniej jej nie pomógł. Przyszedł więc czas na zmiany.
Square Enix zapowiedziało w rezultacie przejście na model free-to-play. Od 4 października 2024 roku Foamstars będzie dostępne za darmo dla wszystkich użytkowników. Wszyscy, którzy wcześniej kupili grę, otrzymają "Legacy Gift", zestaw 14 różnych przedmiotów kosmetycznych. Będzie to sposób dla Square Enix, aby docenić wszystkich, którzy zdecydowali się zaufać im przed przejściem na free-to-play.
Czy decyzja ta znacząco pomoże Foamstars na dłuższą metę? Trudno powiedzieć. Na pewno zapewni grze zastrzyk nowy graczy i większe zainteresowanie. Spadnie bowiem całkowicie bariera wejścia. Z drugiej jednak strony Foamstars pozostaje ekskluzywne dla PS4 i PS5. Gracze Xboxa lub PC, dwie ogromne społeczności, nie mają więc w ogóle możliwości przetestowania tego tytułu i czekają, aż Square Enix zdecyduje się na premierę na pozostałych platformach.
