Final Fantasy 7 – legendarny kompozytor skomponuje motyw przewodni do kolejnej części

Legendarny kompozytor Nobuo Uematsu potwierdził swoje zaangażowanie w skomponowanie motywu przewodniego do ostatniej części trylogii remake'u Final Fantasy 7.

Uematsu, którego prace zdefiniowały muzyczny krajobraz pierwszych dziewięciu odsłon serii Final Fantasy, a także wielu jej późniejszych odsłon, powraca, aby dopełnić swoje dzieło w jednym z najważniejszych projektów Square Enix w ostatnich latach.

Chociaż ścieżki dźwiękowe do poprzednich części remake'u - Final Fantasy 7 RemakeFinal Fantasy 7 Rebirth - zostały skomponowane przez innych artystów, Uematsu był odpowiedzialny za główne motywy obu gier. Jego utwór "Hollow" dla pierwszej części oraz "No Promises to Keep" dla Rebirth zostały ciepło przyjęte przez fanów i krytyków.

Reklama

Pomimo wcześniejszych spekulacji na temat możliwego zakończenia kariery, Uematsu wyraził się bardzo entuzjastycznie w kontekście doprowadzenia do końca swojego udziału w pracach trylogią

W materiale wideo opublikowanym na kanale Square Enix Music kompozytor mówi o procesie tworzenia "No Promises to Keep" z dyrektorem kreatywnym Tetsuyą Nomurą oraz scenarzystą Kazushige Nojimą. Podczas rozmowy Nomura proponuje Uematsu skomponowanie motywu do finalnej części trylogii, na co kompozytor zgadza się, określając to mianem zaszczytu.

Ta "umowa dżentelmeńska", jak określił ją Nomura, stawia przed Uematsu wyzwanie stworzenia kolejnego niezapomnianego motywu, który mógłby stanąć obok jego wcześniejszych dzieł. Sam Uematsu podchodzi do sprawy z poczuciem humoru, twierdząc, że jego pierwszym krokiem po zakończeniu pracy będą zasłużone wakacje.

W wywiadzie udzielonym niemieckiemu magazynowi Zeit Online Uematsu wyraził wątpliwości co do swojej przyszłości jako kompozytora pełnych ścieżek dźwiękowych, ale potwierdził zaangażowanie w tworzenie głównych motywów dla serii Final Fantasy.

Uematsu wyraża zadowolenie z możliwości ponownego zaangażowania się w prace przy serii Final Fantasy. Jego powrót podkreśla ciągłe oddanie dla tego cyklu, będącego jedną z najmocniejszych marek wśród japońskich RPG-ów.

Final Fantasy 7 Rebirth zabiera graczy w nowe miejsca, których nie było w oryginalnej grze. Cloud i jego towarzysze opuszczają Midgar i wyruszają w podróż po (częściowo otwartym) świecie, odkrywając nowe zadania i stawiając czoła nowym wyzwaniom. Fabuła kontynuuj wątki z Final Fantasy 7 Remake, ale wprowadza też szereg nowych elementów - zarówno w fabule, jak i w rozgrywce.

Final Fantasy 7 Rebirth wykorzystuje silnik graficzny Unreal Engine 5, zapewniając jeszcze bardziej imponującą grafikę niż w Remake'u. Świat gry stał się bardziej szczegółowy i realistyczny, a animacje postaci - bardziej płynne i dopracowane.

Gra póki co jest dostępna wyłącznie na konsolach PlayStation 5. Całkiem prawdopodobne, że - podobnie jak Final Fantasy 7 Remake - doczeka się w przyszłości wersji na PC.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Final Fantasy 7 Rebirth
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy