Escape from Tarkov: Arena - nadciąga nowa strzelanka. Co zaoferuje?
Battlestate Games najwyraźniej pragnie dotrzeć do kolejnych, szerszych społeczności graczy. Nadciąga Escape from Tarkov: Arena, pierwszoosobowa strzelanka inspirowana produkcją, które po raz pierwszy trafiło na rynek w 2016 roku. Nowy projekt ma być jednak nieco dynamiczniejszy i zaoferować kilka ciekawych mechanik
Twórcy z Battlestate Games nie próżnują. W samych ostatnich kilku miesiącach Escape from Tarkov otrzymał sporo usprawnień i aktualizacji. Sporo emocji wśród fanów realistycznego shootera wywołał patch 0.13 wprowadzający najbardziej ambitną jak do tej pory mapę w grze o nazwie Streets of Tarkov.
Teraz producenci poszli o krok dalej i na evencie Gamescom 2023 odbywającym się w niemieckiej Kolonii ogłosili kolejny intrygujący projekt. Powstaje Escape from Tarkov: Arena, nowa strzelanka, łącząca w sobie sporo rzeczy znanych z oryginalnego EfT z kilkoma innymi elementami.
Będzie to rywalizacyjny FPS PvPvE z taktycznymi trybami drużynowymi. w EFT: Arena hardkorowe mechaniki (np. związane z realizmem) wymiksują się z nieco dynamiczniejszym stylem gry nasączonym szybszą rozgrywką. Deweloperzy do dyspozycji graczy oddadzą szereg ról. Mecze dobierane będą według systemu skill-based matchmaking, czyli w uzależnieniu od umiejętności graczy.
EFT: Arena zaoferuje kilka trybów rozgrywki m.in. oparte o znany i lubiany deatchmatch czy rywalizację kooperacyjną ze sztuczną inteligencją. Wisienką na torcie ma być specjalna sekcja turniejowa. Pierwotnie do gry trafi 7 zróżnicowanych map: Sawmill, Bay5, Air Pit, Equator, The Bowl, The Box, Resort. Pierwsze fragmenty rozgrywki zaprezentowane podczas tegorocznego Gamescomu możecie obejrzeć na filmie umieszczonym przez Battlestate Games
W tym miejscu warto także wspomnieć o tym, że znaczna część przedmiotów z oryginalnej odsłony Tarkova dostępna będzie także w Arenie. Istotnym faktem, którego nie można pominąć jest cross-progress. Dostęp do wszystkiego, co zdobędziecie w EFT otrzymacie także w EFT: Arena. Działa to oczywiście również w odwrotnej konfiguracji. Nadchodzący shooter zadebiutuje na platformie PC. Data premiery gry nie jest jeszcze znana. Tytuł wyceniono na 37 euro, czyli w przeliczeniu ok. 165 polskich złotych.
