Driveclub: Nissan pomylił grę z rzeczywistością
Wygląda na to, że twórcy Driveclub, ciepło przyjętych wyścigów na flagową platformę Sony, odwalili kawał dobrej roboty.
Udało im się wykorzystać moc konsoli PlayStation 4 do stworzenia cieszącej oczy grafiki, która okazała się na tyle porównywalna do rzeczywistości, że producent samochodów, firma Nissan pomyliła screeny z gry z ujęciami z prawdziwego toru.
Jak dobrze wykonana została strefa wizualna w Driveclub? Na to pytanie teraz twórcy mogą odpowiadać, że wystarczająco dobrze, aby wprowadzić w błąd przedstawiciela japońskiego koncernu motoryzacyjnego Nissan. Prosimy nie przecierać oczu ze zdziwienia. Teoretycznie taka sytuacja mogła zdarzyć się każdemu.
Opisywana historia zaczęła się od niewinnego umieszczenia zrzutów ekranu z gry Driveclub za pośrednictwem społecznościowego serwisu Twitter - tutaj. Zdjęcia przedstawiały jeden z produkowanych przez Japończyków modeli - 370Z.
Właściciel galerii postanowił podzielić się swoim dziełem z twórcami gry oraz amerykańskim oddziałem Nissana (dodając do posta odpowiednie tagi - @DRIVECLUB oraz @NissanUSA). Na odpowiedź nie musiał czekać długo. Jeszcze tego samego dnia osoba obsługująca oficjalny profil japońskiej marki zareagowała w zaskakujący sposób.
"Niesamowite ujęcia! Czy to ty zrobiłeś te zdjęcia?" - napisał w odpowiedzi przedstawiciel Nissana na rynek amerykański.
Właściciel zdjęć potwierdził, że to on jest ich autorem. Gdyby nie reakcja wyjaśniająca pozostałych użytkowników Twittera, w tym Jamiego Brayshawa, community managera studia Evolution Studios (producent Drivecluba), reprezentant Nissana prawdopodobnie do tej pory pozostawałby w błędzie.
"Ha! Najwyraźniej nie przeglądnęliśmy się tym zdjęciom odpowiednio. W dzisiejszych czasach możliwości graficzne są niesamowite" - stwierdziła osoba reprezentująca firmę Nissan w USA.
Nie ma w tym nic dziwnego. W końcu udostępniane w grach wyścigowych tzw. tryby fotograficzne (także w Driveclub), dzięki rozmaitym filtrom, pozwalają uzyskać efekty bliskie oryginałom z rzeczywistego świata. Zresztą przekonajcie się sami - poniżej możecie obejrzeć prezentację opisywanego wyżej modelu samochodu w grze. Cóż, innowacja może ekscytować także w wirtualnym świecie.
