Diablo IV: Piotr Fronczewski użyczy swojego głosu w nadchodzącym hicie
Piotr Fronczewski jest niezaprzeczalnie legendą kina. Jego głos znają miliony Polaków od wielu lat. Aktor bardzo chętnie angażuje się nie tylko w role w teatrze, kinie czy telewizji, ale również chętnie dubbinguje postacie w filmach animowanych czy grach wideo. Teraz zaangażowany został do współpracy przy Diablo IV.
Urodzony w 1946 roku Piotr Fronczewski jest jednym z najbardziej uznanych polskich aktorów. Jego debiutem na wielkim ekranie była rola w filmie "Wolne miasto" z 1958 roku. Jednak regularnie na w produkcjach filmowych Fronczewski zaczął pojawiać się w końcówce lat 60-tych. Aktor na pierwszy szczyt popularności musiał jednak poczekać. W 1981 roku wystąpił w słynnym filmie "Znachor", a dwa lata później rozpoczęła się historia aktora z postacią Pana Kleksa.
W latach 1983-1988 zagrał łącznie w trzech częściach produkcji o bohaterze literackim stworzonym przez Jana Brzechwę. Rola ta przysporzyła aktorowi ogromnej ogólnopolskiej popularności, szczególnie wśród młodszej widowni. Aktor pojawiał się również w niektórych odcinkach "Lalki", czy kultowego dziś "07 zgłoś się".
W połowie lat 80-tych Fronczewski spróbował swoich sił na rynku muzycznym. W tym celu stworzył postać Franka Kimono, który był parodią ówcześnie popularnego stylu disco, a teksty nierzadko były bardziej rapowane, niż śpiewane.
Niewielu sądziło, że projekt muzyczny Piotra Fronczewskiego może osiągnąć ogólnopolski sukces, a po latach mieć status kultowego. Początkowo miał być to żart, pastisz. Szybko jednak okazało się, że Franek Kimono może być czołową postacią polskiej branży muzycznej połowy lat 80-tych.W plebiscycie Polskiego Radia PR II album zatytułowany "Franek Kimono" otrzymał nagrodę "Płyty Roku 1984".
Utwory takie jak "King Bruce Lee karate mistrz" czy "Dysk dżokej" są do dziś powszechnie znane i mają całkiem spory wpływ na polską popkulturę. W 2007 roku Franek Kimono powrócił, by wystąpić w utworze z raperami "Sokołem" i "Pono" w utworze "W aucie". Piosenka ta również stała się ogólnokrajowym hitem.
Jednak to nie był pierwszy raz, gdy Piotr Fronczewski zaprezentował się młodszej części społeczeństwa wiele lat po Panu Kleksie. Od dawna aktor jest jednym z najbardziej charakterystycznych głosów w polskim dubbingu. Słynny gwiazdor kina podkłada głos zarówno pod postacie w filmach animowanych, jak i w grach wideo. Okazuje się, że w jednym z najnowszych hitów również weźmie udział.
Legendarny artysta swoją przygodę z podkładaniem głosu w grach wideo rozpoczął już w 1999 roku, gdy pojawił się w grze "Marzenia złotej rybki". Później już brał udział w znacznie bardziej znanych grach wideo, bo mowa m.in. o serii Baldur’s Gate (Narrator), Dragon Age: Początek (rola Stena) czy The Elder Scrolls V: Skyrim (rola Paarthurnaxa).
W 2012 roku podłożył głos pod Krowiego Ducha z Diablo III, a dwa lata później także w dodatku Reaper of Souls. Okazuje się, że teraz Piotr Fronczewski również pojawi się w słynnej produkcji od Blizzard Entertainment.
Otóż ogłoszono oficjalnie, że aktor będzie pełnił rolę narratora w Diablo IV. Dla fanów gamingu jest to świetna wiadomość, bo dotychczasowy dubbing wykonywany przez urodzonego w Łodzi artystę, cieszył się ogromnym szacunkiem. W sieci pojawiło się krótki fragment nagrania.
Premiera gry już wkrótce, bo 6 czerwca tego roku. Produkcja będzie dostępna zarówno na komputery osobiste, jak i na konsole starszej i nowej generacji.