Cyberpunk 2077 otrzyma kolejną aktualizację. CD Projekt RED naprawi błędy

Dodatek Phantom Liberty dla Cyberpunka 2077 oraz aktualizacja do wersji 2.0 gry mają być ostatnimi “dużymi" update’ami CP2077.

Nie oznacza to jednak, że CD Projekt RED już całkowicie porzucił wsparcie dla gry. Studio ogłosiło, że trwają prace nad wersją 2.01, która poświęcona będzie głównie temu, aby naprawić najbardziej irytujące błędy. Niestety bowiem, CD Projekt RED nie ustrzegł się pewnych problemów, dlatego premiera Widma Wolności może momentami przypominać premierę “podstawki". Mi osobiście udało się “zepsuć" grę już po kilkunastu minutach, kiedy to wezwany przeze mnie samochód wpadł na pełnej prędkości w auto przed nim, co powaliło moją postać na chodnik.

Reklama

Jeden z największych problemów sprawia, że niemal całe otoczenie wokół gracza pulstuje całkowicie losowymi kolorami, w sposób, który nieco przypomina momenty pojwiania się Johny’ego Silverhanda na ekranie. Z tą różnicą, że nie da się znlaeźć sposobu na wyelimiowanie najbardziej irytujących graczy. Niestety, w dokumentacji nowego patcha nie pojawiła się żaden błąd związany z questem Violence, w którym Lizzy Wizzy wysyła V by ten szpiegował szefostwo klubu.

Patch zapowiada także generalne poprawki wydajności, zarówno na PC jak i na konsolach, a posiadacze PlayStation mogą dodatkowo cieszyć się zapowiedzianym wcześniej fixem do problemu, który powodował, że stany gry ulegały uszkodzoeniu. Niestety jednak, wraz z aktualizacją nie pojawi się żaden sposób na naprawienie już istniejących save-ów - fix działa jedynie w teraźniejszości i przyszłości.

Data pojawienia się aktualizacji do wersji 2.01 nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona, ale CD Projekt zapowiedział, że pojawi się wkrótce.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cyberpunk 2077 | CD Projekt RED
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama