Cyberpunk 2077: DLC i nowy patch oficjalnie potwierdzone!

​CD Projekt RED dotrzymało słowa. Po hucznie zapowiadanym streamie dotyczącym nowości można spokojnie powiedzieć, że apetyty graczy w końcu zostały zaspokojone.

Premierowe rozgoryczenie

Jak wszyscy dobrze pamiętamy, początki Cyberpunka nie były łatwe. Po hucznie zapowiadanej premierze okazało się, że najnowsza produkcja polskiego studia ciągnie za sobą coraz więcej problemów, począwszy od fatalnej optymalizacji, zwłaszcza dotyczącej starszych konsoli, poprzez masę błędów graficznych, problemy ze skryptami, a finalnie kończąc na kłopotach deweloperów związanych z wycofywaniem gry z niektórych platform sprzedażowych.

Reklama

Jednak pomimo fatalnego początku, CD Projekt RED obiecało, że Cyberpunk 2077 będzie nadal otrzymywał wsparcie za pośrednictwem zestawów rozszerzeń. Były one początkowo opóźnione, ponieważ CDPR starało się reagować na błędy i problemy zgłaszane przez wielu graczy, zwłaszcza konsolowych. A nie oszukujmy się, lista była długa. W efekcie zaszkodziło to sprzedaży i pozostawiło niesmak w postaci negatywnych opinii.

Wiele osób zaczęło się wręcz obawiać, że zespół programistów zostanie drastycznie zmniejszony oraz wizja obiecanego DLC może już nigdy nie nadejść. Jednak deweloperzy pokazali, na co ich stać, dzięki czemu fani w końcu doczekali się dobrych informacji.

Podczas dzisiejszego streamu Night City Wire polskie studio spełniło swoją obietnicę i zapowiedziało, że gracze będą mogli powrócić do Night City w nowym DLC do Cyberpunka 2077 o nazwie Widmo Wolności.

Czym jest Cyberpunk 2077: Phantom Liberty?

Jak mogliśmy okazję usłyszeć na streamie ten duży fabularny dodatek, ma mieć swoją premierę w 2023 roku, jednak dokładnej daty w dalszym ciągu nie znamy. Co więcej, rozszerzenie niestety ma być dostępne jedynie dla konsol nowej generacji - PlayStation 5, Xbox Series oraz PC.

W oparciu o zwiastun wydany przez CDPR możemy zobaczyć wielki powrót V w perspektywie nie znanej nam dotąd dzielnicy Nowych Stanów Zjednoczonych. Możemy usłyszeć deklamowaną przez głównego bohatera przysięgę wierności w służbie swojemu kraju, czemu towarzyszy dobrze nam znany głos Johnnego Silverhanda.

Night City, miejsce akcji bazowego Cyberpunka 2077, jest największym miastem w Nowych Stanach Zjednoczonych, więc wygląda na to, że rozszerzenie nadal będzie prowadzić V przez tę samą mapę, chociaż istnieją wskazówki, że może zawierać zupełnie nowe lokacje takie jak pokazana szklarnia.

Nie wiadomo, w jakim czasie historii rozszerzenie to miałoby mieć miejsce, ponieważ gra daje sporo możliwości wyboru, co za tym idzie kompletnie różnych zakończeń. Możemy jedynie domniemywać, że pojawienie się Johnnego zwiastuje poszerzenie wspólnych przygód głównej dwójki bohaterów.

Nie była to jednak jedyna nowinka o Cyberpunku, która pojawiła się na żywo, ponieważ deweloper ogłosił również kolejną aktualizację, tym razem jest to Edgerunners Update (Patch 1.6), który ukazał się w czasie trwającej transmisji - 6 września.

Warto przypomnieć, że ostatnia duża łatka wyszła w marcu 2022. Czy warto było czekać pół roku?

Co nowego w 1.6?

Najnowsza aktualizacja, zatytułowana "Edgerunners Update", zawiera mnóstwo ciekawej zawartości, która ma mieć wiele wspólnego z nadchodzącym anime Cyberpunk Edgerunners dostępnym już od 13 września na platformie Netflix. Do serialu mają nawiązywać specjalne misje, w jednej z których prawdopodobnie gracze będą mogli zdobyć żółtą kurtkę i broń serialowego Davida Martineza.

Warto zauważyć, że aktualizacja 1.6 dodała do Cyberpunka 2077 również funkcję transmogu, dzięki której gracze będą mogli zmienić wygląd swoich ubrań, zachowując te same statystyki z innego sprzętu. Ciekawym udogodnieniem będzie również przenoszenie zapisów gry pomiędzy różnymi urządzeniami (np. PC a konsolami).

Znalazło się również coś dla fanów Wiedźmina - minigra o Płotce, dostępna na automatach w znajdujących się w grze. Tytułowy "Bieg przez Płotki", możliwy jest również do pobrania za darmo na urządzenia mobilne z Androidem i iOS. Pełną listę zmian znajdziecie tutaj.

CD Projekt Red potwierdził, że aktualizacja Edgerunnera będzie ostatnią dużą łatką dla konsol PS4 i Xbox One. Jest to znacząca strata, biorąc pod uwagę fakt`, że studio zapowiedziało również, iż w przyszłości Cyberpunk 2077 otrzyma całkowicie odświeżone systemy walki policyjnej jak i z wnętrz pojazdów.

W momencie premiery oba spotkały się z dużą krytyką, a teraz jedna z najbardziej pożądanych poprawek do gry będzie dostępna wyłącznie dla posiadaczy konsol obecnej generacji. Co więcej, użytkownicy starszych urządzeń przegapią również nadchodzące DLC Phantom Liberty, które poszerzy Night City o nowe dzielnice.

To nie koniec niespodzianek. Podczas transmisji na żywo deweloperzy ujawnili również nowe narzędzie moderskie o nazwie REDmod. Ten darmowy zestaw posiada zintegrowaną obsługę instalacji i ładowania modów.

Pozwala on używać, modyfikować, tworzyć jak również implementować do gry własne dźwięki, animacje, skrypty i wiele innych. Nowość jest już dostępna dla wszystkich do pobrania za darmo.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cyberpunk 2077 | CD Projekt RED
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy