Codemasters reaguje na brak informacji odnośnie Need for Speeda
Nadchodząca premiera Need for Speeda rozgrzewa do czerwoności fanów gier wyścigowych. Wiele wskazuje na to, że już na początku grudnia otrzymamy część nazwaną "Rebound". Zanim jednak do tego dojdzie, musi pojawić się oficjalna zapowiedź. Gracze na nią mocno oczekują. W związku z tym na Twitterze doszło do zabawnej sytuacji.
W sieci pojawia się coraz więcej informacji na temat premiery najnowszej części legendarnej serii gier wyścigowych - Need for Speed. Szczególnie czołowy leaker - Tom Henderson ujawniał wiele informacji odnośnie premiery "NfS-a" z podtytułem "Rebound". Premiera tej gry miałaby nastąpić na początku grudnia, a już w połowie października miałyby być przeprowadzane jedne z ostatnich testów tej produkcji. Także wkrótce powinna pojawić się oficjalna zapowiedź ze strony EA w postaci zwiastunu.
Wiemy, że prawdopodobnie światem gry będzie fikcyjne Chicago, a kolorystyka Need for Speeda ma być zdecydowanie bardziej "żywsza" niż to było dotychczas. Te informacje posiadamy na podstawie przecieków gameplayu, które pojawiły się w sieci w minione wakacje. Teraz na Twitterze doszło do interesującej wymiany zdań pomiędzy profilem gry, a studiem Codemasters. Studio z siedzibą w Wielkiej Brytanii, które ponad rok temu zostało przejęte przez Electronic Arts.