Cities: Skylines 2 tylko w 30 klatkach na sekundę. W to celują deweloperzy

Cities: Skylines 2 to jedna z najbardziej oczekiwanych gier z gatunku city-builderów. W ramach tej produkcji możemy wybudować miasto, które będzie miało pełną infrastrukturę potrzebną do życia. Możemy, a nawet powinniśmy zadbać o rury wodociągowe, linie komunikacji miejskiej czy elektryczność. Okazuje się jednak, że gra na premierę będzie miała sporo problemów technicznych. Na temat tej produkcji wypowiedział w serwisie Reddit.com się jeden z jej twórców.

Cities: Skylines 2 debiutuje na "pecetach"

We wtorek w sklepach debiutuje Cities: Skylines 2. Druga część uznanej na rynku gry z gatunku city-building spotykała się z ogromem oczekiwań. Wynika to z faktu, że poprzednik z 2015 zrobił bardzo dobre wrażenie na graczach i produkcja doczekała się sporego grona fanów. Studio Paradox Interactive od kilku miesięcy zapowiadało "dwójkę" na licznych zwiastunach. Gra zapowiadała się początkowo bardzo hitowo.

Reklama

Niestety, wraz z upływem czasu cały entuzjazm nieco opadał. Najpierw twórcy zdecydowali się przenieść premierę na konsole na drugi kwartał następnego roku, a potem wyszły na jaw problemy z optymalizacją gry na PC. Wymagania były tak wysokie, że posiadacze kart na poziomie RTX 3060 na niskich ustawieniach mogli liczyć na zaledwie 20 kl/s, co jest absolutnie poniżej minimum komfortowej rozgrywki.

Teraz jeden z deweloperów wypowiedział się w tej kwestii na łamach serwisu społecznościowego Reddit.com. Przyznaje on niespodziewanie, że celem twórców jest...30 klatek na sekundę.

Pracownik studia wypowiada się w temacie Cities: Skylines 2

Trzeba przyznać, że to oświadczenie jest nieco zaskakujące. W obecnych czasach na rynku gamingowym osiągnięcie 60 klatek na sekundę jest absolutnym standardem, a twórcy dążą do tego, by uzyskiwać jak najlepszą płynność, by dostarczyć najlepszą możliwą jakość rozgrywki. Pracownicy Paradox Interactive są tego świadomi i przyznają, że będą dążyli do poprawy płynności działania Cities: Skylines 2.

Słowa o wyzwaniach z renderowaniem również zwracają uwagę graczy i mogą niepokoić. Na razie wiele wskazuje na to, że deweloperów czeka bardzo gorący okres związany z dostosowaniem optymalizacji gry, do jak największej konfiguracji sprzętowej komputerów użytkowników. Prawdopodobnie na graczy będzie czekało wiele aktualizacji, które w mniejszym lub większym stopniu będą miały na celu poprawę działania gry.

Jak na razie z tym może być problem i dlatego też można w sieci wyczytać wiele głosów nawołujących do tego, by wstrzymać się z kupnem Cities: Skylines 2 do czasu, aż produkcja nie zostanie odpowiednio zoptymalizowana. Jednakże problemy z klatkami na sekundę oraz renderowaniem nie nastrajają dobrze na przyszłość. Miejmy nadzieję, że Paradox Interactive poradzi sobie z tymi kłopotami, a gra okaże się faktycznie hitem, a nie kolejnym niewypałem na rynku gamingowym w 2023 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cities Skylines 2 | Paradox Interactive
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy