CD Projekt RED zwolni 9% personelu pracowniczego. Pracę straci ok. 100 osób
Jak poinformował w oficjalnym komunikacie prezes spółki CD PROJEKT RED Adam Kiciński, firma planuje do końca pierwszego kwartału przyszłego roku zwolnić 9% pracowników, czyli w konsekwencji z pracą u polskiego gamingowego giganta pożegna się ok. 100 osób.
W ostatnim czasie w CD Projekt RED dzieje się bardzo wiele. Na horyzoncie jawi się pełnoprawny i prawdopodobnie jedyny dodatek do Cyberpunka 2077: Phantom Liberty. Utrzymane w konwencji szpiegowskiej DLC trafi na sklepowe półki już pod koniec września - jeszcze tego roku.
Dodatkowo nie możemy zapomnieć o takich projektach jak Polaris, Sirius czy Canis Majoris, czyli produkcjach osadzonych w wiedźmińskim uniwersum, które mają zadebiutować w przyszłości. "Redzi" regularnie odkrywają część kart o nadchodzących wspomnianych grach.
Teraz jak się jednak okazuje, CD Projekt RED czekają spore zmiany organizacyjne w strukturze firmy. Z pracą w przedsiębiorstwie pożegna się ok. 100 osób, czyli blisko 9% całego personelu pracowniczego. "Po przekształceniu naszego procesu rozwoju i włączeniu metodologii Agile, skupiamy się teraz na dopracowaniu kształtu naszych zespołów" - tłumaczy Kiciński z CDPR.
W tym samym komunikacie Prezes spółki jednoznacznie wskazuje powody tej decyzji: CD Projekt RED posiada na ten moment po prostu zbyt wielu pracowników. Nadmiar personelu nie pokrywa się z przyszłościową realizacją strategii podmiotu, przez co w kolejnym roku zabrakłoby zadań dla wielu osób.