Aliens: Colonial Marines: Gra była tworzona przez studio TimeGate

Aliens: Colonial Marines miało być świetną grą osadzoną w uniwersum "Obcych". Ale nie jest - i produkcja otrzymuje niskie noty. Skąd taki stan rzeczy?

Jeśli wierzyć wypowiedzi anonimowego pracownika Gearbox Software, prace nad grą były "katastrofą", a w rzeczywistości nad projektem pracowało zupełnie inne studio... Bloger Superannuation odgrzebał na jednym z forów post z maja 2012 roku. Jego autor podawał się za byłego pracownika studia Gearbox Software i rzucił nieco światła na proces produkcji Aliens: Colonial Marines. Mówiąc krótko: było źle. Bardzo źle.

"Nienawidzę tego mówić, ale nie miejcie zbyt wysokich oczekiwań wobec Colonial Marines. Pracowałem w Gearboksie i prace nad tą grą były całkowitą katastrofą trwającą blisko sześć lat. Gearbox nawet nie zrobiło tej produkcji, poza multiplayerem. Główne prace zlecono studiu TimeGate, które ma mniej świetlaną przeszłość" - pisze anonimowy pracownik Gearbox Software.

TimeGate to firma mająca na swoim koncie dwie części Section 8 oraz dodatki do pierwszego F.E.A.R.-a. Nie wiadomo, na ile powyższa informacja jest wiarygodna, ale warto podkreślić, że studio TimeGate rzeczywiście było zaangażowane w prace nad Aliens: Colonial Marines.

Nie ulega jednak wątpliwości fakt, że gra jest kiepska. Szczytem jest film opublikowany przez jednego z dziennikarzy serwisu PCGamesN, na którym jeden z poziomów zostaje ukończony bez ani jednego strzału.


CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Aliens: Colonial Marines | Strzelanki
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy