Jak wszyscy doskonale wiemy, od 2020 roku wiele imprez masowych zostało odwołanych przez pandemię koronawirusa. Pierwszą wielką imprezą esportową, która została zamknięta dla kibiców był Intel Extreme Masters 2020 w Katowicach. Wojewoda Śląski dosłownie w przeddzień rozpoczęcia fazy pucharowej wniósł zakaz obecności publiczności. Decyzja ta wywołała sporo kontrowersji, ale jak się później okazało, była ona bardzo zasadna.
W 2020 roku znaczna większość turniejów i innych wydarzeń związanych z grami wideo została odwołana z uwagi na sytuację pandemiczną na całym świecie. W ubiegłym roku sytuacja ta zaczęła wracać do normalności. Turnieje mogły być oglądane przez kibiców, najczęściej z zachowaniem pewnych norm sanitarnych. Dotyczyło to także sportu i innych wydarzeń związanych z przybyciem widowni. Okazuje się jednak, że koronawirus nadal może torpedować eventy esportowe. Właśnie odwołano jeden z nich.
Pierwszy w 2022 roku turniej z cyklu Dota Pro Circuit w sezonie 21/22 nie odbędzie się. Zawody miały być zwieńczeniem trasy DPC. To duży cios dla zawodników biorących udział w Dota Pro Circuit. Teraz cykl zakończy się tuż po regionalnych rozgrywkach. W kalendarzu zaplanowane są docelowo trzy turnieje rangi Major. Jak na razie nie wiadomo, co z kolejnymi zawodami. Wszystko będzie uzależnione od sytuacji pandemicznej na całym świecie.
"Podczas gdy sezon Winter Tour of the Dota Pro Circuit 2021-2022 dobiega końca, podjęliśmy trudną decyzję o odwołaniu pierwszego Majora. Chociaż mamy nadzieje na to, że będziemy mogli zorganizować międzynarodowe wydarzenie LAN. Odkrycie i rozpowszechnienie nowych wariantów COVID-19 i wynikające z tego zwiększenie ograniczeń w podróżowaniu sprawiły, że zebranie się wszystkich zakwalifikowanych drużyn na turniej LAN jest niewykonalne." - czytamy w oficjalnym komunikacie Valve.









