W historii CS:GO było wiele momentów, jakie można uznać za fenomenalne. Kilkunastu zawodników pokusiło się bowiem o rzadko spotykane sytuacje, wprawiając fanów w euforię. Część z zagrań zasłużyła nawet na specjalne graffiti od producentów gry.
Pojedyncze momenty stały się jednak ikoniczne. Profil gry na Twitterze wybrał łącznie osiem akcji, które zostały nominowane do "zagrania dekady". Wśród nich znalazł się clutch 1 na 4 w wykonaniu Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego. Polak wykonał go podczas finału ESL One New York w 2016 roku.
Akcja "Snaxa":
Na liście znalazły się również: ace Happy'ego z deagle'a, podwójny no scope od "s1mple'a", "coldzera" zabijający w skoku dwóch zawodników jednym strzałem, akcja fnatic z boostem "olofmeisetera", ace "chrisJa" na mirage, "olofmeister" rozbrajający bombę w ogniu oraz obrona bombsite'u B przez "Stewie2K", dzięki czemu Cloud9 doprowadziło do dogrywki na trzeciej mapie Majora.
Wspomniane momenty podzielono na dwa półfinały, z których do finałowego głosowania awansowały po dwie akcje. Clutch "Snaxa" nie zdobył na tyle dużego uznania widzów, by znaleźć się w czołowej czwórce. Clutch otrzymał bowiem niecałe 11 tysięcy głosów. Wyniki głosowania zaprezentowane są w dwóch tweetach.
W ostatniej części zabawy można było zatem głosować na "Happy'ego", "Stewie2K", wyboostowanego "olofa" i "coldzerę". Ostatecznie ludzie uznali, iż najbardziej ikoniczną akcją dekady został ace Francuza.
Akcja Happy'ego:
Pozostali finaliści:
"olofmeister":
"coldzera":
"Stewie2K":
Choć była to tylko zabawa, to jednak przyciągnęła ona do siebie spore grono odbiorców. W trzech ankietach oddano łącznie ponad 253 tysiące głosów.
