Ostatnio Amouranth znalazła się na ustach wszystkich po raz kolejny. Amerykanka za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała, że została napadnięta przez nieznanych sprawców we własnym domu. Napastnicy mieli wkroczyć na posesję streamerki, wyciągnąć ją siłą z łóżka i żądać wypłacenia bitcoinów znajdujących się na koncie gwiazdy Twitcha i Kicka.
W konsekwencji wywiązała się strzelanina. Ranny miał zostać jeden z rabusiów. W relacjach Amouranth umieściła kilka krótkich filmów i zdjęć prezentujących m.in. kordony policji pod jej domem czy też wyważone drzwi w mieszkaniu. Choć część osób uważa, że to jedna wielka mistyfikacja stworzona na potrzeby zasięgów przez streamerkę, całe zajście wstrząsnęło opinią publiczną.
Teraz na łamach podcastu Clickbaited Amouranth zdradziła swoim fanom ciekawą rzecz. Być może niebawem 31-latka pojawi się w ringu i zawalczy w bokserskim pojedynku. Przypomnijmy, że kontrowersyjna celebrytka już w 2023 roku miała walczyć w boksie na gali La Velada del Ano 3 organizowanej przez hiszpańskiego twórcę Ibaia Llanosa. Do starcia między Siragusą a Maite "Mayichi" Carillo nie doszło, bowiem okazało się, że Amouranth zmaga się z problemami zdrowotnymi, które musi wyleczyć.
W świeżej rozmowie streamerka, która zasłynęła z basenowych transmisji, przyznała, że złapała naturalnego bakcyla do boksu i z chęcią podjęłaby się walki, materializując plany sprzed dwóch lat. Na pytanie prowadzącego o wymarzoną rywalkę Amouranth dodała, iż z chęcią skrzyżowałaby rękawice z inną gwiazdą Twitcha.
Mowa o Imane "Pokimane" Anys. Kanadyjka to najpopularniejsza streamerka Twitcha. W serwisie tym obserwuje ją ponad 9,3 mln fanów. Potężnymi zasięgami 28-latka dysponuje również w kilku mediach społecznościowych m.in. na Instagramie.
Pokimane tworzy jednak znacznie delikatniejsze treści niż Amouranth. Nigdy nie miała do czynienia z basenowymi transmisjami. Rzadko kiedy ciągnęły się też za nią rozmaite kontrowersje. Sam jednak pomysł takiej walki odbiłby się szerokim echem w wielu zakątkach sieci.
