Japonia: Sprzedawał przerabiane PS3, teraz czekają go poważne konsekwencje

Pewnego mieszkańca Japonii, który postanowił dorobić sobie do pensji sprzedając zmodyfikowane wersje PlayStation 3 czekają teraz dość przykre konsekwencje.

PlayStation 3 mimo wielu lat od premiery po dziś dzień budzi niemałe zainteresowanie fanów gier wideo, aczkolwiek już nie w takim stopniu jak dawniej. Sprawę z tego zdawał sobie pewien japoński "biznesmen", który postanowił zarobić na sprzedaży przerobionych PS3. Tadaaki Abe wykorzystując posiadaną wiedzę oraz oczywiście umiejętności złamał posiadane konsole, dzięki czemu można było kopiować zawartość płyt na dysk sprzętu w celu uruchomienia gry bez wspomnianego fizycznego nośnika. Następnie przytoczone urządzenia trafiły do sprzedaży.

Cały proceder namierzyła japońska policja, która zgodnie z dostępnymi informacjami nie tylko zlikwidowała interes, lecz także zatrzymała całego pomysłodawcę oraz przeszukała jego mieszkanie gdzie znaleziono łącznie 40 konsol. Abe odpowie teraz za naruszenie dwóch przepisów — złamania ustawy o zapobieganiu nieuczciwej konkurencji chroniącej sprzedawców oryginalnych produktów oraz naruszenie znaku towarowego. Czy było warto? Ciężko to jednoznacznie ocenić, gdyż biznes został wykryty dość szybko, a oskarżony Japończyk dorobił się 145 dolarów. Abe jest pracownikiem zatrudnionym w niepełnym wymiarze godzin i w ramach obrony stwierdził, że cały proceder miał na celu jedynie zwiększyć jego małe dochody.

Reklama

Linia obrony doprawdy interesująca, lecz w najbliższej przyszłości czekają go poważne konsekwencje. Raczej wątpliwe by tamtejszy sąd finalnie uznał jego wytłumaczenia za wystarczające do uniewinnienia. Szczególnie że Japonia ma dość surowo podchodzić do wszelkiego nielegalnego modyfikowania sprzętu. Niestety przerabianie konsol nie jest nowym zjawiskiem, a w przeszłości niemałą popularnością cieszyły się np. w Polsce zmodyfikowane wersje Xbox 360. Jednak dziś w dobie popularyzacji gier sprzedawanych w ramach usług abonamentowych piractwo nie ma już tak ogromnego znaczenia, jak kiedyś.

Marcin Jeżewski - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: playstation 3
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama