HDMI 2.1: Aktualizacja popularnego interfejsu

A wraz z nią coś specjalnego nareszcie dla specyficznej grupy użytkowników - graczy.

Choć na pierwsze urządzenia zgodne z tym standardem trzeba będzie jeszcze poczekać. Finalna wersja specyfikacji będzie dostępna dla partnerów na początku drugiego kwartału tego roku, więc jest spora szansa, że pierwsze monitory i telewizory pojawią się jeszcze przed Świętami. Najważniejsze zmiany? Oto ich lista:

Reklama
  • wyższe maksymalne rozdzielczości i częstotliwości odświeżania, możliwe będzie bowiem przesyłanie obrazu w 8K@60 Hz oraz 4K@120 Hz
  • lepszy HDR, bo paletę barw będzie można zmieniać choćby co klatkę (co teraz jest niemożliwe)
  • Game Mode VRR, czyli debiutujący w HDMI zmienny framerate

To ostatnie to może być prawdziwa rewolucja! Dotychczas bowiem G-Sync i FreeSync musiały korzystać z połączenia przez DisplayPort, ale dzięki HDMI 2.1 nie będzie to już konieczne.

Oznacza to także, że w końcu na rynku pojawią się telewizory ze zmienną częstotliwością odświeżania, co z radością powinni powitać nie tylko posiadacze konsol, ale również pecetów. Do tego śmiem twierdzić, że dzięki HDMI 2.0 niedługo zniknie podział na FreeSync i G-Sync (w każdym razie w modelach o odświeżaniu nie wyższym niż 120 Hz), bo jakoś nie wyobrażam sobie, by AMD i Nvidia mogły zignorować nowy standard.

Nie trzeba więc już będzie zmieniać monitora po przejściu z GeForce'a na Radeona (lub odwrotnie), a do tego na rynku powinny się pojawić tańsze monitory ze zmiennym framerate'em dla posiadaczy GeForce'ów. Super!

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: HDMI
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy