Zenless Zone Zero - studio miHoYo korzysta z AI, ale z umiarem

MiHoYo to twórcy takich przebojów, jak Genshin Impact i Honkai: Star Rail. Studio ujawniło szczegóły na temat swojego najnowszego projektu, Zenless Zone Zero. Producent, Zhenyu Li, w wywiadzie dla serwisu Eurogamer opowiedział między innymi o tym, jak sztuczna inteligencja jest wykorzystywana w procesie produkcji gry.


W skrócie:

  • MiHoYo używa sztucznej inteligencji w produkcji Zenless Zone Zero, aby usprawnić proces programowania i uczynić go bardziej efektywnym.
  • Zespół odpowiedzialny za artystyczną stronę gry postanowił nie korzystać z AI do generowania grafik. Zamiast tego, położył nacisk na twórczość ludzką.
  • MiHoYo zatrudnia utalentowanych aktorów głosowych do dubbingu postaci. W tym obszarze zrezygnowało z użycia IA.

Zhenyu Li - producent nadchodzącego MMO akcji w estetyce urban fantasy, Zenless Zone Zero - opowiedział w wywiadzie dla serwisu Eurogamer o wykorzystaniu przez deweloperów sztucznej inteligencji. Okazuje się, że studio rzeczywiście jej używa, ale w ograniczonym zakresie, głównie jako wsparcie dla programistów. Celem jest usprawnienie procesu produkcji i zwiększenie efektywności pracy.

Reklama

Li podkreśla, że AI stanowi jedynie niewielką część całego procesu programowania. Choć nie podał konkretnych przykładów, zaznaczył, że sztuczna inteligencja jest używana tylko tam, gdzie jest to konieczne, aby usprawnić pracę zespołu. Jeśli idzie o grafikę, to zespół miHoYo postawił na tradycyjne metody. Zamiast polegać na AI, twórcy chcą, aby każda grafika była wynikiem ludzkiej kreatywności i wyobraźni. "Chcemy tworzyć coś z naszej własnej wyobraźni" - powiedział Li. Stwierdził, że jest to wspólne przekonanie całego zespołu.

Podobne podejście jest stosowane także co do dubbingu. Zenless Zone Zero kontynuuje tradycję miHoYo, związaną z zatrudnianiem utalentowanych aktorów głosowych. W przeszłości miHoYo korzystało z AI, np. w grze Tears of Themis. Technologia Anti-Entropy zastąpiła tam niedostępnego aktora głosowego. Tym razem jednak zdecydowano się na tradycyjne sposoby nagrywania głosów.

MiHoYo korzysta także z technologii generatywnej Nvidia Avatar Cloud Engine (ACE), która pomaga w tworzeniu animacji twarzy i konwertowaniu tekstu na mowę. Nie zostało to oficjalnie potwierdzone, ale można przypuszczać, że tego rodzaju technologie mogą być używane przy produkcji Zenless Zone Zero, podobnie jak miało to miejsce w przypadku Honkai: Star Rail. Na targach Consumer Electronics Show (CES) w styczniu tego roku ujawniono, że ACE wspomaga tworzenie realistycznych animacji twarzy i wzorców zachowań postaci.

Wielu deweloperów już teraz intensywnie korzysta z AI (przyznają się do tego otwarcie choćby Electronic Arts i Ubisoft), ale miHoYo zdaje się świecić w tej kwestii przykładem, podchodząc do nowej technologii z ostrożnością i z poszanowaniem dla ludzkiej pracy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama