Xbox otrzyma lepsze aplikacje i gry przeglądarkowe? Co się za tym kryje?
Microsoft w końcu pozwala twórcom aplikacji na Xboxa korzystać z silnika renderowania stron opartego o przeglądarkę Edge (pracującą na Chromium). Dotyczy to aplikacji multimedialnych oraz gier napisanych w HTML5.
Jeśli kiedykolwiek korzystaliście z aplikacji multimedialnej na konsoli Xbox i zastanawialiście się przy okazji czemu jest wolna, “zamula" albo nie ma najnowszych funkcji, z których korzysta jej przeglądarkowy odpowiednik - możecie zacząć po cichu liczyć, że takie problemy odejdą wkrótce do historii. Microsoft w końcu pozwala twórcom aplikacji na Xboxa korzystać z wsparcia Edge’a bazującego na Chromium. Wsparcie dla WebView2 z Microsoft Edge jest już dostępne, dzięki czemu twórcy mogą implementować najnowsze rozwiązania webowe w swoich aplikacjach i poprawiać ich działanie oraz wydajność.
Deweloperzy wyczekiwali tych możliwości od dawna, było to jedno z najczęściej wspomnianych “ułatwień" przy tworzeniu aplikacji - tak przynajmniej twierdzi sam Microsoft. Jedną z pierwszych aplikacji, które korzystają z nowych możliwości jest STARZ, aplikacja do streamowania. Miejmy nadzieję, że wkrótce nastąpi wysyp kolejnych. Z punktu widzenia twórców apek jest to najwyższa pora kiedy takie wsparcie mogło się pojawić - użytkownicy Xboxów od dawna mają dostęp do Edge’a bazującego na Chromium, ale twórcy wciąż byli zmuszeni do korzystania ze starszej wersji.
Korzystała ona z natywnego rozwiązania Microsoftu, EdgeHTML, zamiast opracowanego przez Google Chromium. Nowy silnik oznacza wsparcie dla technologii takich jak HTML, CSS oraz JavaScript i ich wykorzystanie w aplikacjach, wkrótce więc powinno się ukazać znacznie więcej gier bazujących na HTML5. Microsoft nawet stworzył już aplikację MakeCode, której dzięki WebView2 znajdziemy kilka gotowych gier. Służy ona nauce programowania i tworzenia prostych gier i jest dedykowana wszystkim początkującym, którzy chcieliby spróbować swoich sił w tej dziedzinie - w tym także najmłodszym.