Xbox 720: Zapowiedź w maju, stałe online to nieprawda?
Zarejestrowany na NeoGAF użytkownik Chesemeister dostał pokaźną porcję informacji o nowej konsoli Microsoftu od człowieka "z wewnątrz". Informator powiedział wszystko, co wie, więc informacji jest sporo.
Mówi między innymi o oficjalnej zapowiedzi w drugiej połowie maja i mocno daje do zrozumienia, że obowiązek stałego połączenia z internetem to wymysł. Informator zaczyna od kontrowersyjnej kwestii połączenia nowej konsoli z internetem. Wypowiedź jest wymowna i nie ma pozostawić wątpliwości.
"Nie musisz być połączony z internetem, by uruchamiać gry na Durango, a Microsoft NIGDY nie brał pod uwagę podobnego rozwiązania. Teraz proszę, przeczytaj ostatnie zdanie jeszcze raz i jeszcze raz, zanim w końcu dotrze. Dotarło? W porządku" - twierdzi informator.
Informator wspomina też, że znane do tej pory informacje dotyczące specyfikacji technicznej urządzenia, publikowane przez serwis VGLeaks, są prawdziwe. Ponadto każdy egzemplarz nowej konsoli ma być rozprowadzany razem z miniaturowym Xboxem 360 (tak zwanym SOC). W ten sposób możliwe będzie zachowanie kompatybilności wstecznej i takie rozwiązanie było przyczyną współpracy Microsoftu z wieloma specjalistami doświadczonymi pracą w Intelu i AMD. Połączenie dwóch urządzeń zwiększa też techniczny potencjał nowej konsoli.
Jeśli chodzi o Kinecta 2.0 - jak twierdzi informator, dotychczasowe doniesienia także są prawdziwe. Ponadto lag ma być niewidoczny gołym okiem. Lepsze wrogiem dobrego - podobno niewiele zmieni się pad, poza lekkim usprawnieniem krzyżaka i modyfikacji zwiększającej żywotność baterii o 16% nie powinniśmy spodziewać się nowinek.
Miniaturowy X360 ma też znaleźć się na pokładzie urządzenia multimedialnego Xbox TV/Xbox Mini, służącego do uruchamiania filmów oraz gier z Xbox Live Arcade, nieposiadającego fizycznego napędu. Microsoft chce swoim nowym dzieckiem odgryźć kawałek rynku zajętego przez Apple TV. Urządzonko ma kosztować około stu dolarów.
System operacyjny ma być oparty na Windows 8 i współpracować - po dostosowaniu obsługi kontrolera - ze wszystkimi aplikacjami i grami, jakie znajdą się w windowsowym sklepie cyfrowym. To ciekawa wiadomość dla twórców, którzy nie będą musieli myśleć w różnych kierunkach podczas prac nad programami, nie zawracając sobie głowy nadmiernie uciążliwą konwersją. I ostatnia rzecz. Pierwotnie zapowiedź nowej konsoli miała huknąć 18 kwietnia, jednak ze względu na prace nad okularami wirtualnej rzeczywistości Microsoftu przesunięto prezentację na maj. Zgadza się to z wcześniejszymi plotkami, wspominającymi o 21 maja.