Wyciekły wrażenia playtesterów z Skull & Bones. Krytycy nie są pod wrażeniem

Po niecałych sześciu latach od pierwszej zapowiedzi Skull & Bones doczekało się kolejnych playtestów. Niestety przeprowadzone niedawno eksperymenty nie zrobiły większego wrażenia na graczach.

Nikomu nie trzeba już chyba przypominać historii Skull & Bones. Ubisoft jest ostatnio w poważnych tarapatach, produkcję z piratami w roli głównej przesunięto już sześć razy, a o nowej dacie premiery jeszcze nic nie wiadomo. W ramach przygotowania do debiutu twórcy zorganizowali ostatnio kolejny playtest.

Na łamach Insider Gaming pojawił się kolejny raport, który krótko podsumował wrażenia graczy z minionych testów. Tom Henderson, znany insider, porozmawiał z kilkoma osobami z dostępem do Skull & Bones i gra nie zrobiła na nich podobno większego wrażenia.

Reklama

Boli w szczególności fakt, że zdaniem niektórych testerów, produkcja jest wciąż nieskończona. Jeden z rozmówców Hendersona pokusił się nawet o stwierdzenie, że Skull & Bones zadebiutuje najwcześniej w drugiej połowie 2023 roku. Gra jest pełna błędów i wciąż brakuje jej elementów, które uczyniłyby ją kompletnym, gotowym tytułem.

Henderson w swoim poście na Twitterze poddaje również pod wątpliwość rzecz, która prawdopodobnie chodzi aktualnie po głowach większości fanów Assassin’s Creed: Black Flag. Ubisoft planuje sobie zażyczyć 70$ za Skull & Bones. Po tylu opóźnieniach i negatywnych opiniach ze strony krytyków i insiderów trudno wyobrazić sobie, żeby wielu graczy było gotowych wyłożyć taką kwotę w dniu premiery gry.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Skull & Bones | Ubisoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama