WWE 2K24 - twórcy wypuścili łatkę, która… zepsuła grę

Takie historie należą do rzadkości. Najnowsza łatka do WWE 2K24, zamiast naprawić błędy, przyniosła poważne problemy. Zaledwie kilka dni po wydaniu aktualizacji 1.11, która miała poprawić stabilność gry i kompatybilność z najnowszym DLC, gracze zaczęli zgłaszać liczne usterki, które sprawiły, że gra stała się wręcz niegrywalna.

W skrócie:

  • Łatka 1.11 do WWE 2K24 wprowadziła poważne błędy, które utrudniają rozgrywkę.
  • Problemy dotyczą m.in. sztucznej inteligencji przeciwników oraz trybu MyFaction.
  • Gracze liczą na szybką naprawę, podobnie jak miało to miejsce w przypadku WWE 2K20.

WWE 2K24 uchodziło dotąd za jedną z najlepszych odsłon serii od czasu WWE 2K19. Nowe mechaniki rozgrywki i zaktualizowane tryby zdobyły uznanie fanów. Do tej pory (prawie) wszyscy byli zadowoleni. Aż w końcu twórcy wypuścili łatkę o numerze 1.11, która - krótko mówiąc - zepsuła grę.

Reklama

Aktualizacja przyniosła więcej problemów niż korzyści. Użytkownicy zaczęli zgłaszać, że przeciwnicy sterowani przez AI zachowują się dziwnie - często wchodzą i wychodzą z ringu bez powodu, a w meczach tagowych atakują nielegalnych partnerów.

Twórca treści związanych z WWE 2K, Smacktalks, opublikował film, w którym szczegółowo opisuje nowe problemy. Sztuczna inteligencja szwankuje do tego stopnia, że przeciwnicy na przykład często podnoszą i upuszczają broń bez powodu. W meczach tagowych przeciwnicy często skupiają się na nielegalnym partnerze, przez co zbytnio wzrasta poziom trudności. Gracze porównują te problemy do niesławnych problemów z WWE 2K20, które zniechęciły wielu fanów serii.

Nie tylko AI stanowi problem. Gracze zgłaszają również trudności z dostępem do trybu MyFaction. To szczególnie frustrujące, biorąc pod uwagę popularność kart Persona w tym trybie. Serwery trybu MyFaction często są niedostępne lub działają niestabilnie, przez co trudniej ozdobywanie nowych kart podczas czasowo ograniczonych wydarzeń.

Reddit zalały komentarze graczy narzekających na problemy z teksturami w trybie tworzenia zawodników oraz na słabe oświetlenie aren. Wszystko to sprawia, że gra, która miała być odświeżeniem serii (i rzeczywiście nią była aż do teraz), stała się trudna do grania. Wielu graczy wyraża dosyć jasno swoje niezadowolenie i liczy na szybką reakcję deweloperów.

WWE 2K ma długą historię wzlotów i upadków. WWE 2K24 miało być powrotem do formy po problemach z wcześniejszymi odsłonami. Przez lata seria była znana z realistycznego odwzorowania walk z ringu WWE oraz rozbudowanych trybów kariery. Aktualne problemy mogą wydawać się krokiem wstecz, ale można podejrzewać, że twórcy wkrótce rozwiążą powstałe problemy i że WWE 2K24 wróci na właściwe tory. Potrzeba jedynie trochę cierpliwości. Choć sama sytuacja może wydawać się kuriozalna. Nieczęsto słyszymy o łatkach, które psują grę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: WWE 2K24 | 2K Games
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy