Wiedźmin od Netflixa znowu obiektem żartów fanów

​Wygląda na to, że zmiana ekipy odpowiedzialnej za kostiumy do serialu nie przyniosła za wiele dobrego, a przynajmniej tak sugeruje zdaniem fanów zdjęcie z planu umieszczone właśnie w sieci.

Serial Wiedźmin z Henrym Cavillem w roli głównej szybko stał się hitem, w efekcie czego w przygotowaniu jest właśnie spin-off produkcji zatytułowany Blood Origin. Nie zmienia to jednak faktu, że podejście Netflixa do tematu mocno polaryzuje fanów gry i twórczości Andrzeja Sapkowskiego, z których część regularnie wytyka producentowi dziury fabularne, kiepskie wybory w zakresie obsady czy inne potknięcia.

Do jednych z najczęściej powtarzanych w kontekście pierwszego sezonu Wiedźmina były chyba kostiumy, bo zbroje nilfgaardzkich wojsk są już legendarne. Co ciekawe, twórcy show nie pozostali obojętni wobec tych zarzutów i wraz z zapowiedzią drugiego sezonu dowiedzieliśmy się też, że kto inny będzie już odpowiadał za kostiumy. Jeśli jednak mieliście nadzieję, że to coś zmieni, to najnowsze zdjęcie z planu sugeruje, że albo dotyczy to tylko "głównego" serialu albo Netflix i jego ekipy po prostu nie czują wiedźmińskiego klimatu.

Reklama

A co konkretnie chodzi? Na rzeczonym zdjęciu z planu widzimy Lenny'ego Henry'ego jako Balora, czyli przywódcę druidów, który ma na sobie bardzo dziwne odzienie. Fioletowa szata nie bardzo przypomina stroje typowe dla magów czy druidów, jakich znamy z literatury czy filmu i gdybyśmy nie wiedzieli, że chodzi o uniwersum wiedźmińskie, to prędzej zaryzykowalibyśmy stwierdzenie, że ten jest na planie... Star Treka i to wcale nie jakiegoś nowego, tylko tego z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych :) A jakie jest Wasze zdanie? Koniecznie dajcie znać!

Daniel Górecki - IThardware.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Netflix
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy