Wiedźmin 3 - ten quest był najtrudniejszy… dla twórców
Bitwa o Kaer Morhen była wyzwaniem dla deweloperów. Paweł Sasko zdradza kulisy pracy nad misją, która stała się jednym z najbardziej pamiętnych momentów w serii. Dzięki rozbudowanej narracji i decyzjom graczy misja ta zdobyła status kultowej.
W skrócie:
- Bitwa o Kaer Morhen to jedna z najważniejszych i najbardziej pamiętnych misji w Wiedźminie 3, w dużym stopniu zależna od decyzji graczy w trakcie gry.
- Paweł Sasko, projektant misji, wyznał, że była to najtrudniejsza misja, jaką zaprojektował - wymagała wielu niestandardowych rozwiązań technicznych.
- Fani zapamiętali ten quest głównie za różnorodność, emocje i narrację. To bez wątpienia jeden z najlepszych momentów w serii.
Bitwa o Kaer Morhen, centralny moment fabularny Wiedźmina 3, to misja, która łączy elementy narracji, emocji i wielowątkowości w znakomity sposób. W trakcie tej misji gracze mogli zobaczyć efekty swoich wcześniejszych decyzji - od zwerbowania Letho, przez wsparcie Cerys i Cracha, aż po obecność Djikstry czy Emhyra. To właśnie te wybory miały kluczowy wpływ na skład sił w Kaer Morhen i sposób rozegrania bitwy.
Projektant misji, Paweł Sasko, ujawnił na platformie X, że praca nad tym zadaniem była dla niego najtrudniejszym wyzwaniem zawodowym. "To najtrudniejsze zadanie, jakie kiedykolwiek zaprojektowałem i wdrożyłem" - przyznał. Jak podkreślił, największym wyzwaniem były liczne gałęzie fabularne i niestandardowe rozwiązania techniczne. Sasko dodał również, że proces ten kosztował go wiele nieprzespanych nocy, ale finalny efekt okazał się tego wart. "Cieszę się, że graczom ta misja tak bardzo przypadła do gustu" - napisał.
Każdy szczegół bitwy został zaprojektowany z myślą o jak najgłębszym wciągnięciu gracza w wydarzenia i osiągnięcie jak największego poziomu immersji. Twórcy chcieli także, abyśmy w jej trakcie jeszcze bardziej zbliżyli się z towarzyszącymi nam postaciami - czy to z Letho, czy z Dijkstrą, czy z Vesemirem. Ten quest z całą pewnością przejdzie do historii i będzie wspominany jako jeden z największych wyczynów w historii "Redów".
Kaer Morhen, czyli "Twierdza Starego Morza", nazwę zawdzięcza górskiemu szczytowi. Andrzej Sapkowski nigdy nie opisał go dokładnie w książkach. CD Projekt Red wykorzystali tę dowolność i stworzył miejsce, które na stałe zapisało się w historii gier wideo. Podobnie było w przypadku serialowej produkcji Netflixa.