Podstawowa wersja Wiedźmina 3 zadebiutowała w maju 2015 roku i błyskawicznie stało się jasne, że CD Projekt RED stworzył wybitną grę. W następnych kilku latach zaktualizowano ją o dwa, obszerne dodatki, wątek fabularny został rozwinięty, a Wiedźmin 3 urósł do miana produkcji, z którą powinien zapoznać się każdy posiadacz konsoli lub PC.
Jeszcze lepiej wyglądać miała sytuacja po 14 grudnia, kiedy światło dzienne ujrzała next-genowa aktualizacja. Po latach oczekiwania CD Projekt RED zdecydował się skorzystać wreszcie z możliwości niesionych przez konsole nowej generacji i zapewnić fanom Geralta lepszą, bardziej atrakcyjną wizualnie grę.
Chociaż w dużym stopniu tak właśnie się stało, nie obyło się niestety bez problemów. Najgorzej prezentuje się aktualnie wersja PC, która ma tonę błędów, działa dużo gorzej niż wcześniej, a niektórych graczy zmusza nawet do powrotu do poprzedniego patcha.
Wiedźmin 3: Dziki Gon - nowe obrazki w rozdzielczości 4K
Okazjonalnie zdarzają się błędy, które bardziej bawią niż frustrują. Jeden z nich pokazał na subreddicie Wiedźmina użytkownik rabiiins. W pewnym momencie podczas przechodzenia kampanii autor posta zauważył, że z rzek i jezior zniknęła woda. Jak widać na powyższym screenie, wygląda to dosyć zabawnie.
