Sapkowski w ostatnim czasie pojawiał się na wszystkich możliwych listach bestsellerów. W sklepie Amazon pobił Stephena Kinga oraz J. K. Rowling, a w szalenie prestiżowym rankingu bestsellerów dziennika The New York Times już od trzech tygodni plasuje się w pierwszej piątce.
Ta pozycja zapewne wkrótce się zmieni, i to nie ze względu na brak popytu. Przeciwnie - popyt jest tak duży, że w księgarniach zabrakło książek. Wydawnictwo Orbit - odpowiedzialne za przygody wiedźmina za oceanem - przytomnie przeceniło ebook i szykuje właśnie dodruk książek.

"Zapotrzebowanie na wszystkie osiem książek z serii wzrastało stabilnie w ubiegłym roku wraz z oczekiwaniem na serial platformy Netflix. Od czasu jego debiutu sprzedaż jest fenomenalna, we wszystkich formatach: papier, ebooki, audio. Amerykański oddział Orbit drukuje obecnie kolejne pół miliona egzemplarzy, by sprostać wyjątkowemu zainteresowaniu. Zdajemy sobie sprawę, że książki mogą nie być wszędzie dostępne, ale pracujemy w pocie czoła, by opuściły magazyny tak szybko, jak to tylko możliwe.
Na koniec pewna doza ironii. Sapkowski narzekał w przeszłości, że ludzie uważali, iż jego książki są adaptacjami gier, ponieważ na okładkach były ilustracje właśnie z produkcji CD Projekt Red. Teraz na okładkach są symbole z serialu platformy Netflix, ale polski autor już jakoś nagle nie ma nic przeciwko.
Wiedźmin 3: Dziki Gon w wersji na konsolę Nintendo Switch - galeria
Wiedźmin 3: Dziki Gon wraz z dodatkami Serca z Kamienia oraz Krew i Wino ukaże się na konsoli Nintendo Switch. Informacje przekazano podczas prezentacji japońskiej korporacji na targach E3 w Los Angeles. Premiera jeszcze w tym roku - nie podano daty.









