W CD Projekt RED powstał pierwszy w branży gier wideo związek zawodowy
"Naszym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa zatrudnienia, sprawiedliwego traktowania i przejrzystości warunków pracy" - możemy przeczytać w jednym z punktów Manifestu nowo założonego Związku Pracowników Branży Gier w CD Projekt RED.
Mniej więcej rok temu, na kilka miesięcy przed oficjalną premierą wyczekiwanej gry The Callisto Protocol, ówczesny szef studia Striking Distance, Glen Schofield, pokusił się o opublikowanie dziwnego oświadczenia, które rzuciło spory cień na całą branżę gamingową, przy okazji zdecydowanie wykraczając poza ten sektor.
Schofield wyznał, że jego ludzie pracują po 6-7 dni w tygodniu harując po 12, a nawet 15 godzin dziennie po to, by nadchodzący w tamtym czasie The Callisto Protocol spełnił wysublimowane oczekiwania graczy. Czarę goryczy przelały dodatkowo słowa dewelopera, który wyznał, że jest bardzo dumny ze swoich pracowników i ich podejścia do sprawy.
Oburzenie, jakie pojawiło się w sieci, w konsekwencji doprowadziło do tego, że Glen Schofield przeprosił za swoje lekkomyślne słowa. Niesmak jednak pozostał spory, a eksperci i analitycy zaczęli baczniej przyglądać się sprawie, dochodząc do wniosku, że wszędobylski crunch i presja związana chociażby z tym, by daną grę wydać na czas, to czynniki generujące niewłaściwe warunki i kulturę pracy prawdopodobnie u większości znanych producentów gier wideo.
W ostatnim czasie usłyszeliśmy o tym, że CD Projekt RED planuje zwolnić ok. 9% personelu pracowniczego, czyli blisko 100 zatrudnionych w firmie osób. Redukcje etatów mają nastąpić w związku z brakiem przyszłych zadań i wyzwań dla części deweloperów u twórców hitowego Wiedźmina i Cyberpunka 2077.
To stało się głównym bodźcem dla innych producentów zatrudnionych w CD Projekt RED, którzy zdecydowali się założyć pierwszy tego typu związek zawodowy. Podmiot o nazwie Związek Pracowników Branży Gier jest częścią OZZ Inicjatywy Pracowniczej i docelowo chce zrzeszać wszystkich twórców gier, nie tylko tych związanych z CDPR.
Nieco więcej dowiedzieliśmy się z wywiadu założycieli związku zawodowego, Lev Ki i Pawła Myszki, którzy podzielili się kulisami swoich decyzji w wywiadzie z serwisem CD-Action.
W głównych postulatach Związku Pracowników Branży Gier wideo możemy przeczytać o kluczowych dewizach. "Chcemy wykonywać swoją pracę w bezpiecznych, godnych i uczciwych warunkach. Naszym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa zatrudnienia, sprawiedliwego traktowania i przejrzystości warunków pracy".
W dalszej części pojawia się aspekt związany ze wzajemnym dialogiem, wsparciem i silnym głosem pracowników. Wybrzmiewa także oficjalne zaproszenie wszystkich pracowników branży gier od produkcji przez marketing i back-office. "Będąc częścią większych struktur mamy dostęp do doświadczeń i wsparcia związkowców z Polski i zagranicy, zachowując jednocześnie niezależność celów i działania" - brzmi podkreślenie nowopowstałej organizacji będącej częścią OZZ Inicjatywa Pracownicza.