VR nie tylko do gier? Powstaje film przyrodniczy tworzony pod Oculus Rifta

VR ma spory potencjał wykraczający daleko poza wirtualną rozrywkę. Wiedział o tym Mark Zuckerberg, kiedy ze swoim Facebookiem wykupywał Oculus Rifta za dwa miliardy dolarów.

Teraz urządzenie zostanie po raz pierwszy wykorzystane do celów niezwiązanych bezpośrednio lub pośrednio z graniem. Pewien znany dokumentalista kręci film przyrodniczy, który mógłby być odtwarzany za pomocą gogli.

Conquest of the Skies to nowy film przyrodniczy od wytwórni Atlantic Productions i Davida Attenborougha, jednego z najbardziej znanych filmowców zajmujących się produkcjami dokumentalnymi. Tym, co go wyróżni na tle innych tego typu pozycji, będzie fakt, że zostanie on stworzony z myślą o Oculus Rifcie.

Film poświęcony zostanie dżungli w Borneo. Dzięki goglom VR widzowie będą mogli zobaczyć ją w pełnych 360 stopniach. Niewykluczone - choć o tym nie wspomniano - że będzie można się po niej przejść.

Reklama

W rozmowie z serwisem Real Screen John Morris, jeden z dyrektorów Atlantic Productions, stwierdził, że wirtualna rzeczywistość daje wiele możliwości filmowcom. Obecną sytuację z VR porównuje nawet do początków kina, kiedy to twórcy początkowali z nowym medium. Wierzy przy tym, że dzięki możliwościom, jakie przynosi ze sobą Oculus Rift - i technologia w ogóle - gogle sprzedadzą się w milionach egzemplarzy.

Sam David Attenborough znany jest z eksperymentowania z nowinkami technologicznymi. To on właśnie nakręcił pierwsze dokumenty w 3D.

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Oculus Rift
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy