Valkyrae oskarża Jasona Momoę o złe traktowanie ekipy na planie filmu "Minecraft"
Świat celebrytów i filmów nie zawsze jest pełen blasku i harmonii. Niedawno popularna youtuberka Valkyrae ujawniła swoją nieprzyjemną sytuację z udziałem jednego z największych gwiazdorów Hollywood, Jasona Momoy. W trakcie transmisji na żywo streamerka podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat tego, co widziała na planie nadchodzącego filmu "Minecraft".
Valkyrae, która na swoim koncie zgromadziła ponad cztery miliony subskrybentów w serwisie YouTube, 13 września 2024 roku uczestniczyła w wywiadzie prowadzonym przez innego streamera, użytkownika platformy Twitch.tv znanego pod nickiem @JasonTheWeen. W trakcie rozmowy zapytano ją o najgorsze doświadczenie z celebrytą lub streamerem, przy czym nie musiała ujawniać nazwiska tej osoby. Valkyrare bez wahania odpowiedziała: "Podam nazwisko" - i zdradziła, że chodzi o Jasona Momoę.
Streamerka wyjaśniła, że była świadkiem, jak Momoa źle traktował członków ekipy filmowej na planie filmu "Minecraft: The Movie".
Valkyrae opisała, że po intensywnej scenie Momoa był wyraźnie zdenerwowany, ponieważ coś poszło nie tak z przygotowaniami do kolejnego ujęcia.
Valkyrae przebywała na planie w charakterze cameo, ma pojawić się gościnnie w nachodzącym filmie, ale nie zdradziła w związku z tym więcej szczegółów. Z kolei Momoa, znany z takich produkcji jak "Aquaman" czy "Gra o tron", w "Minecrafcie" wciela się w postać Garretta Garrisona, jednego z głównych bohaterów filmu. Razem z pozostałymi członkami grupy, korzystając z magicznego portalu, przenosi się do kwadratowego świata gry, w którym dziać będą rzeczy, od których włos zjeży się na głowie.
Od momentu ogłoszenia przeniesienia Minecrafta na srebrny ekran, projekt ten wywołuje mieszane emocje wśród fanów. Pełna gwiazd obsada, w tym Jack Black, Jennifer Coolidge, Emma Myers i Danielle Brooks, z jednej strony wzbudza ciekawość, ale i wątpliwości. Największe podziały wywołuje występ Blacka, który w filmie ma mieć także sceny śpiewane - wszystko prawdopodobnie przez kontrowersyjny incydent na jednym z koncertów, podczas którego w żartach nawiązywał do tragedii podczas wiecu Donalda Trumpa.
Co więcej, po premierze zwiastuna filmu wielu fanów wyraziło swoje niezadowolenie w sekcji komentarzy, określając artystę mianem "fatalnego". Reakcje na produkcję to kolejny dowód na to, że społeczności fanów nie da się zadowolić zwykłym filmem. Czasy, w których gracze cieszyli się z każdej kultowej produkcji, którą zechciano przenieść na wielki ekrany, już dawno się skończyły. Najlepszym i stosunkowo świeżym przykładem może być historia "Borderlands". Oczekiwana graczy w stosunku do Minecrafta są ogromne.
Film "Minecraft: The Movie" z planowaną premierą na 5 kwietnia 2025 roku z pewnością wzbudzi jeszcze sporo emocji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Dla Jasona Momoy będzie to kolejne wyzwanie aktorskie, ale w cieniu oskarżeń o fatalne zachowanie na planie, jego wizerunek może nieco ucierpieć.
Pozostaje pytanie, jak te wydarzenia wpłyną na odbiór filmu oraz czy jego gwiazdorska obsada i fabuła w ogóle dadzą radę przekonać fanów do pójścia do kin? O tym przekonamy się za kilka miesięcy.