Unrecord: Deweloper gry był członkiem kontrowersyjnego zespołu muzycznego
O grze Unrecord stało się głośno jakiś czas temu, gdy studio DRAMA opublikowało fragment wczesnego etapu rozgrywki. Przede wszystkim realizm graficzny był tym, co szokowało fanów gamingu. Teraz odkryto, że jeden z czołowych twórców tej produkcji ma za sobą oryginalną przeszłość.
Unrecord to gra FPS (strzelanka pierwszoosobowa), która szokuje swoim realizmem. Za projekt ten odpowiada studio DRAMA i wyróżnia się on niespotykaną grafiką. Wzbudza ona ogromne kontrowersje, gdyż momenty walki są ukazane niezwykle realistycznie, a co za tym idzie brutalnie. Jeszcze nigdy w historii gier momenty strzelaniny nie były tak odwzorowane, jak w grze Unrecord.
O czym opowiada w ogóle fabuła tej produkcji? O tym poinformowali twórcy gry z okazji publikacji trailera z wczesnego etapu rozgrywki. Na trailerze zobaczyliśmy, jak stróż prawa tropi przestępcę w opuszczonym budynku rodem z urbexów. Szczególnie wrażenie robi moment pojedynku strzeleckiego. Został on nawet ocenzurowany, gdyż YouTube mógłby zablokować zwiastun. Fotorealizm jest możliwy dzięki pracy na silniku graficznym Unreal Engine 5 od Epic Games.
Nie wiadomo jednak, kiedy odbędzie się premiera gry. Zanim ona nastąpi, twórcy będą musieli zmierzyć się ze sporymi problemami z przeszłości. Szef zespołu deweloperskiego w przeszłości był członkiem kontrowersyjnej grupy muzycznej.
Osoba zarządzająca studiem DRAMA - Théo Hiribarne był niegdyś członkiem grupy muzycznej o nazwie Columbine. Francuscy muzycy w swojej nazwie nawiązują do jednej z najkrwawszych masakr w szkołach w historii Stanów Zjednoczonych. Miała ona miejsce właśnie w Columbine w 1999 roku. Wówczas śmierć poniosło 11 osób, a 24 kolejnych zostało rannych. Sama nazwa budziła kontrowersje czy też nawiązania w tekstach piosenek do tego tragicznego zajścia.
Muzycy jednak nigdy nie chwalili ani nie inspirowali się w sposób pozytywny tą strzelaniną. Ich twórczość miała formę bardziej hołdu i uczczenia pamięci tych wydarzeń. Hiribarne był aktywnym członkiem pod pseudonimem Foda C i był jednym z dziewięciu muzyków zespołu założonego w Rennes. Wydaje się zatem, że przeszłość francuskiego twórcy gry wideo nie powinna przeszkodzić w dalszych pracach nad Unrecord.