Tiebreak: Dwoje tenisistów dodanych do tenisowej produkcji

Obecny rok jest przełomowy w kwestii gier o tematyce tenisa ziemnego. Na rynku ukazały się aż dwie tego typu produkcje, gdy przez kilka ostatnich lat żaden symulator tenisa nie został wydany. Tiebreak: Oficjalna gra ATP oraz WTA ma swoje problemy, choć może się pochwalić wieloma licencjami. Teraz do produkcji dodano dwoje tenisistów.

Tiebreak w opałach. Mało graczy przebywa na serwerach

Deweloperzy z Big Ant Studios pracują nad nieustannym rozwojem swojego tytułu sportowego. Tiebreak: Oficjalna gra ATP oraz WTA nie zyskała wielkiego rozgłosu po premierze, czego dowodzą statystyki peaku dobowego liczby graczy. Według serwisu steamdb.com, w dobowym szczycie graczy, na serwerach tej produkcji znajduje się nieco ponad 30 użytkowników. Jest to wprost fatalny wynik, który świadczy o niskiej popularności. Wprawdzie mowa jedynie o użytkownikach PC, lecz to nie zmienia wiele w odbiorze, a co gorsze dla twórców, liczba ta regularnie się zmniejsza.

Reklama

Problemem też jest brak odpowiedniego marketingu. Dlatego też tytuł ten cieszy się znacznie mniejszą popularnością, pomimo zdecydowanie większego zakresu praw licencyjnych dotyczących gwiazd tenisa czy turniejów tenisowych na wielu poziomach, względem TopSpin 2K25, który premierę miał w kwietniu tego roku. Teraz do gry trafi nowa aktualizacja. Będzie ona zawierała dwójkę zawodników nowych zawodników. O kim mowa?

Dwoje tenisistów dodanych do gry tenisowej

W najnowszej aktualizacji do gry trafią Thanasi Kokkinakis oraz Eugenie Bouchard. Kokkinakis jest uznanym deblistą, choć występuje także w wielu turniejach singlowych. Największym sukcesem Australijczyka jest triumf w deblowym wielkoszlemowym turnieju Australian Open w 2022 roku, gdzie sięgnął po triumf wraz z Nickiem Kyrgiosem. Łącznie wygrał trzy turnieje gry podwójnej i jeden singlowy. Natomiast Bouchard ma za sobą znacznie bogatszą karierę.

Kanadyjka w 2014 miała swój wielki sezon życia. Wówczas dotarła do półfinałów Australian Open oraz Roland Garros, a także grała w wielkim finale londyńskiego Wimbledonu. Wówczas osiągnęła swój największy w karierze ranking, docierając do piątego miejsca na świecie. Kolejne lata 30-letniej obecnie tenisistki były już zdecydowanie słabsze. Zawodniczka większą uwagę skupiła na działalności w mediach społecznościowych niż na zawodowej grze.

Obecnie Kanadyjka raz na jakiś czas pojawia się na turniejach, lecz do osiągnięć sprzed 10 lat jest jej bardzo daleko. Z pewnością dodanie tej dwójki sportowców urozmaici produkcję i zwiększy możliwości w trybie kariery.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: TIEBREAK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy