The First Descendant - Nexon obiecuje bardzo pożądaną przez graczy funkcję

Twórcy The First Descendant zabrali się do roboty. Po hucznej i bardzo głośnej premierze przyszedł czas na dalsze usprawnienia, które mogą rozpocząć się już niedługo.

Premiera The First Descendant spotkała się ze sporym zainteresowaniem fanów looter shooterów, których większość była zaskoczona jakością gry. Na początku zdziwił fakt, że nie mieliśmy większych problemów zaraz po debiucie. Niektórzy mieli problemy z zalogowaniem i czasem dawały się we znaki pewne błędy, ale dla większość osób The First Descendant było w pełni grywalne, poza dłuższą przerwą techniczną.

Reklama

Potem okazało się dodatkowo, że mamy do czynienia z bardzo udaną grą. Szybko zaczęto ją oczywiście porównywać do Destiny, Warfarame czy The Division, mówiono o czerpanych z poszczególnych produkcji inspiracjach i sugerowano, że może ona namieszać nieco w gatunku. Doczekaliśmy się nowego, darmowego looter shootera, który okazał się dla wielu solidną alternatywą dla najpopularniejszych reprezentantów tego gatunku.

Nie oznacza to oczywiście, że nie słyszeliśmy żadnej krytyki odnośnie The First Descendant. Na początku główne obawy dotyczyły monetyzacji i długiego grindu, którego wymagało odblokowanie większości najcenniejszych przedmiotów. Potem okazało się również, że dostępny po ukończeniu kampanii Hard Mode nie posiada matchmakingu, co szybko w ostrych słowach skrytykowali gracze.

Na szczęście na odpowiedź deweloperów nie musieliśmy długo czekać. Na profilu The First Descendant pojawiła się krótka zapowiedź nadchodzącej aktualizacji. Twórcy otwarcie przyznali, że matchmaking w trudniejszej wersji gry zostanie dodany w niedalekiej przyszłości. Niestety żaden z deweloperów nie zdradził jeszcze, kiedy dokładnie mamy spodziewać się premiery tej aktualizacji.

Dla większości graczy jest to bardzo dobry znak na przyszłość. Brak matchmakingu jest oczywiście decyzją absurdalną, która jest niezgodna z ogólnym zamysłem The First Descendant. Optymizmem napawa jednak fakt, że twórcy zareagowali bardzo szybko i raptem po kilku dniach dali znać, że nadchodzą zmiany. Możliwe więc, że Nexon będzie utrzymywał kontakt z zachodnią społecznością i słuchał feedbacku fanów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The First Descendant | Nexon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy