Ta scena z The Last of Us otrzymała cenzurę w niektórych krajach

Left Behind, czyli 7. odcinek hitowego serialu The Last of Us od HBO ponownie wywołał sporo kontrowersji. Jedna scena z tego epizodu otrzymała cenzurę i nie była możliwa do obejrzenia w niektórych zakątkach świata.

Left Behind zaliczył swój debiut kilka dni temu i jak to zwykle bywa, spolaryzował sporą część widzów The Last of Us. Producenci pokusili się o przedstawienie wcześniejszych losów głównej bohaterki Ellie. Odcinek jest oczywiście swoistym nawiązaniem do dodatku w grze o tej samej nazwie.

Pocałunek dziewczyn otrzymał cenzurę

Przedstawia on historię Ellie i jej przyjacielską relację z Riley. Szybko okazuje się jednak, że dziewczyny darzą się jednak głębszym uczuciem aniżeli tylko przyjaźnią. Na ekranie obserwujemy ich przygody poza murami kwarantanny. W wielkim opuszczonym centrum handlowym następuje jeden kulminacyjny moment.

Reklama

Chodzi mianowicie o nieśmiały pocałunek bohaterek tego odcinka wypełniony nieco patetycznym tonem. To właśnie ten moment serialu ponownie wywołał lawinę komentarzy i wiele nieprzychylnych ocen ze strony fanów The Last of Us.

Okazuje się, że omówiona wyżej scena otrzymała cenzurę w niektórych krajach. Pocałunku między dziewczynami nie mogła obejrzeć większa część odbiorców z regionów Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki. OSN+, platforma streamingowa współpracująca z HBO i dostarczająca swoje usługi właśnie w tych krajach, zdecydowała się wyciąć tę sytuację z odcinka.

Co ciekawe jednak rzeczony serwis w pełni bez jakichkolwiek cięć udostępnił trzeci odcinek The Last of Us, w którym to producenci przybliżyli i ukazali nam losy pary homoseksualistów, Billa i Franka. Prawdopodobnie w rzeczonym epizodzie momentów do cenzury byłoby znacznie, znacznie więcej...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Last of Us
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy