Sztuczna inteligencja po raz pierwszy pokonała człowieka!
Pojedynki człowieka z maszyną od zawsze budzą emocje. Wiemy już, że potężne moce obliczeniowe komputerów są w stanie pokonać arcymistrzów szachowych, do tej pory jednak byliśmy niezagrożeni, jeśli chodziło o połączenie sprawności umysłowej i ruchowej. To się jednak właśnie zmieniło - wyposażony w sztuczną inteligencję robot nie tylko lepiej niż człowiek poradził sobie z grą zręcznościową, lecz nawet nauczył się oszukiwać.
Maszyną, która okazała się lepsza od człowieka, jest sterowany sztuczną inteligencją (AI) robot o nazwie CyberRunner. Zaprezentowali go w miniony wtorek Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu. Zadanie, które musiał wykonać, polegało na przeprowadzeniu kulki przez labirynt - w taki sposób, aby po drodze nie wpadła do żadnej z licznych dziurek. Trzeba więc było nie tylko znaleźć odpowiednią drogę, lecz także, precyzyjnie poruszając zabawką, przetoczyć nią kulkę. Do tej próby stanął nie tylko CyberRunner, ale też czworo ludzi. Chodziło bowiem o to, by sprawdzić, kto poradzi sobie lepiej z labiryntem.
Zanim doszło do pojedynku, wszyscy uczestnicy przez sześć godzin ćwiczyli na labiryncie swoje umiejętności motoryczne oraz logicznego i przestrzennego myślenia. W przypadku CyberRunnera trening polegał na tym, że algorytm uczenia maszynowego wykorzystywał zdobyte doświadczenie i mechanizm pozytywnego wzmocnienia - sukces stanowił zachętę do powtarzania danego zachowania.
W efekcie robot radził sobie coraz lepiej - opracowywał strategie i z coraz większą sprawnością i precyzją używał swoich "rąk". Okazało się nawet, że udało mu się znaleźć "skróty" i potem celowo je wykorzystywał, łamiąc zasady gry. Trzeba było więc skorygować program, aby CyberRunner nie oszukiwał.
Po treningu przeprowadzono próbę, podczas której zmierzono czas przeprowadzenia kulki przez labirynt przez ludzi i robota. CyberRunner okazał o 6 proc. szybszy niż najlepszy z ludzi, którzy uczestniczyli w tej rywalizacji.
